sobota, 28 lutego 2015

poświęć mi trochę czasu, albo pozwól uczuciom wygasnąć.

Po kiepsko przespanej nocy doszłam do wniosku, że mam dość wypominania, lekceważenia mojej osoby. Chciałabym nic czuć, nie przejmować się i po prostu mieć wszystko w dupie. Chcę, żeby ktoś mi powiedział, że jestem dla kogoś ważna, nie muszę być najważniejsza, ale ważna, bez względu na to co powiem, czego nie zrobię, że tak po ludzku mnie przytuli, powie, że kocha, lubi.
Może nie powinnam tego pisać, ale w takich chwilach najbardziej tęsknie za tym co miałam... 

to, że się śmieję, nie oznacza, że mnie to nie boli.

zły dzień, wieczór, noc.

24 komentarze:

  1. Wiesz, chyba każdy ma takie momenty, że chciałby wrócić do tego co było, ale są sytuacje kiedy się nie da. Po za tym po pewnym czasie każdy ból ustępuje, ale po prostu to kwestia czasu i zmiany toku myślenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym ostatnim to chyba u mnie będzie najtrudniej.

      Usuń
    2. Wiem, sama miałam długo z tym problem. Ale każdego dnia starałam się coś zmienić i podziałało :)

      Usuń
    3. uwierz, że ja też próbuje. dużo potrafię zmilczeć, ominąć słowami, a nawet powiedzieć, ale czasami po prostu muszę się wygadać, dziś padło tutaj.

      Usuń
  2. podpisuję się pod słowami Shadow..

    OdpowiedzUsuń
  3. Coz... W zwiazku chyba nie powinno sie tak czuc. To raczej oznacza, ze cos jest nie tak. Powiedzialabym, ze potrzebna rozmowa ale pewnie rozmawialas o tym. A jesli z kims mialo sie raj... I potem nie da sie z inna osoba go stworzyc to jest ciezko. Szczegolnie porownywanie i poczucie braku. Nigdy nie czulam czegos takiego... Ciezko mi wyobrazic sobie taka sytuacje w zwiazku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo trudna jest ta sytuacja. Ale kocham wcale nie mniej jak przedtem. Mam nadzieję, że po dzisiejszej rozmowie będzie lepiej.

      Usuń
    2. Ciężko mi jest się postawić w takiej sytuacji, bo nie wiem co by było jakbym straciła miłość w taki sposób. I choć pewnie kochasz nie mniej to jednak inaczej, bo to jednak inna osoba i będzie inaczej, prawda? I nie wiem czy na tym wyjeżdzie do Zakopca byłaś z nim, ale takie wyjazdy wspólne są super, więc pomyśl jak było wtedy, może po prostu masz gorszy dzień? Bo wspominać nie ma co...

      Usuń
    3. Jest inaczej. W zakopanym byłam bez Niego. Jeśli On nie będzie się tak starał jak ja to ten związek nie będzie miał przyszłości... niestety.
      właśnie dzwoniłam do Niego, powiedziałam wszystko.On powiedział swoje i zobaczymy.

      Usuń
    4. a gorszy dzień to fakt mam i musiałam gdzieś o tym powiedzieć.

      Usuń
    5. Szczerze sama też bym chciała pojechać, ale muszę mieć opiekę nad sobą :P Więc bez Niego (albo jakiegoś dobrego przewodnika) nie wyobrażam sobie :)
      I to prawda, jeśli obie strony się nie starają to nic nie będzie.

      Usuń
  4. Może faktycznie szczera rozmowa coś pomoże, może spróbuj? Jeśli naprawdę mu na Tobie zależy to może coś w sobie zmieni

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba każdy przeszedł w swoim życiu przez taki moment, że marzyło mu się nie posiadanie uczuć. Jednak to jest moim zdaniem niemożliwe, a Ci, którzy krzyczą najgłośniej, że mają wszystko gdzieś - cierpią najbardziej. :/
    Pamiętaj, po burzy zawsze wychodzi słońce - więc i Ty poczujesz się doceniona i szczęśliwa.
    Póki co ja mogę napisać, że Cię lubię i doceniam, że tutaj jesteś - na prawdę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obyś miała rację... dziękuje Ci za miłe słowa.

      Usuń
  6. Cholera...ty pisałaś u mnie, że cieszysz się z powodu tego, co czytasz...a mi teraz jest przykro...
    Nic nie czuć jest chyba najgorszą rzeczą, jaka może dotknąć człowieka...ale czuć się w ten sposób- równie okropne. Od siebie powiem, że w każdym związku zdarzają się takie momenty. Też i u nas, wiesz? Że mam wrażenie że on się nie stara, że mi źle...ale to momenty, w których przychodzi refleksja bardzo szybka, że to moje rojenia tak naprawdę. Ale jeśli człowiek tak się czuje przez dłuższy czas...to może nie warto nieraz tego ciągnąć? Z tym, że tak naprawdę tylko ty wiesz, co czujesz, co powinnaś robić. Wiesz to gdzieś w środku siebie. W to ani trochę nie wątpię. Trzymaj się tam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie zdarza się zbyt często, ale nie potrafię sobie sama ze sobą poradzić, wybacz nie chciałam sprawiać Ci przykrości...

      Usuń
  7. A mówiłaś komuś o tym, co czujesz?

    OdpowiedzUsuń
  8. Kryzysy są w każdym związku, grunt to walczyć - ale obydwoje a nie jedno.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz, bywają takie momenty, kiedy chcielibyśmy stać się obojętni. Tylko czy jesteś tego pewna? Że chciałabyś?

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba każdy chce czasem zniknąć...

    OdpowiedzUsuń
  11. kochana to pewnie tylko przejściowe taki stan, będzie dobrze:*

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń