środa, 5 czerwca 2013

5 czerwiec

Znów Was zaniedbałam,a raczej bloga.U Was bywam częściej niż u siebie w milczeniu czytując. Co u mnie?  Po raz kolejny wróciłam na studenckie śmieci. Powoli oswajam się z myślą zbliżającej się wielkimi krokami sesji i coraz bardziej wzbudza we mnie przerażenie.
Po za tym miłość u mnie kwitnie i nie zapeszając chciałabym,żeby już tak zostało..
Jakieś pytania? - bo chwilowo brak mi weny.
ściskam każdego z osoba :)

57 komentarzy:

  1. 'Miłość kwitnie' - jak to pięknie brzmi.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie nauka, nauka, nauka ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to pięknie brzmi :)) powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. W obliczu miłości chyba nic nie jest aż tak bardzo przerażające. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli jest tak, jak być powinno. :) :*

    OdpowiedzUsuń
  6. ...jest jak powinno być. Maj (heloł już czerwiec), bzy i motyle w brzuchu...

    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z małym opóźnieniem,ale mam te motyle :D hihi

      Usuń
  7. Niech kwitnie niech sie rozwija jak paczek rozy :)a jak sie juz rozwinie to trzeba nadal o nia dbac:)

    OdpowiedzUsuń
  8. no to jak tak jest dobrze to niech tak zostanie...

    OdpowiedzUsuń
  9. śmiałabym stwierdzić, że hajs niesamowicie ważny dla życia, a chłopak dla emocjonalnego życia.
    miłościuj się ile wlezie, chociaż za oknem wiosna jak nie wiosna, ale to jednak czas dla zakochanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. o to też wyczuwam zakochanie;)
    a sesja niestety już jest tak bardzo blisko...

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubisz szpiegować anonimowo na blogach?:>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może nie do końca anonimowo ale w pewnym sensie tak :) nie pisząc a czytając

      Usuń
    2. Jak nie piszesz to anonimowo, bo i tak nic nie piszesz ;p

      Usuń
  12. Czyli wszystko jak najbardziej w porządku :D. I niech tak zostanie ;D.

    OdpowiedzUsuń
  13. Sporo czasu Ciebie nie było to fakt, ale najważniejsze, że jesteś szczęśliwa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się nie robić dużych przerw bo ciężko jest później wrócić...

      Usuń
    2. Ja bym tak nie potrafiła, wiesz? ;)

      Usuń
    3. czemu? piszesz swojego bloga? nie mam adresu ;/

      Usuń
  14. sesja.... bla! też mam ją przed sobą.

    jaki kierunek ?

    witam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. To cudownie, że kwitnie :) oby tak dalej

    Ojj znam ból SESJA :/!!!
    Ja już od tygodnia jestem zawalona przez szkołe :/

    OdpowiedzUsuń
  16. taa, zmora! niech ucieka !

    wiem, wiem nic na siłę! też wychodzę z takiego założenia, ale czasem pewne sprawy nie są oczywiste i trzeba po prostu zadać kilka pytań.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cieszę się, że jest tak jak być powinno a z sesją sobie poradzisz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No to masz rację, jak sesja się zbliża to ucz się ucz :) Co byś później nie zganiała winy na bloga, ze czegoś nie zaliczyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  19. powodzenia z egzaminami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Każdy się stresuje sesją a potem i tak ładnie zdają ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cieszę się, że miłość kwitnie :).
    Powodzenia podczas sesji!

    OdpowiedzUsuń
  22. ach, zakochanie :) uwielbiam ten stan. zniszcz sesję, walcz! będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  23. co to za nowy romans?

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie sesja już zawitała... Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń