Z egzaminami startuję od przyszłego tygodnia.Każdego dnia praktycznie robię to samo.Chodzę na uczelnie, żeby zdobyć wpis do indeksu i gospodaruję swój wolny czas na czytaniu notatek,wyklinaniu mojej głowy,która niczego nie chcę pochłonąć i oglądaniu filmów.Przy okazji niezły się ze mnie maniak filmowy zrobił.Nadrabiam wszystkie zaległości w deszczowe wieczory.
Czuję się zmęczona.Nic mi się nie chcę,po takiej ilości spożytej kawy powinnam raczej być na jakimś "ebaju" a ja? mam odwrotnie.
sesjo umrzyj!
niedziela, 9 czerwca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
-
►
2019
(4)
- października (1)
- sierpnia (1)
- lipca (2)
-
►
2016
(24)
- grudnia (1)
- listopada (2)
- września (1)
- sierpnia (3)
- lipca (2)
- czerwca (1)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (2)
- stycznia (2)
-
►
2015
(62)
- grudnia (9)
- listopada (6)
- października (4)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (5)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (8)
- marca (9)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
►
2014
(62)
- grudnia (5)
- listopada (8)
- października (8)
- września (4)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (3)
- marca (8)
- lutego (7)
- stycznia (3)
o tak, umrzyj sesjo ;(
OdpowiedzUsuńA może lepszy będzie soczek niż ta kawa, a napewno zdrowszy :)
OdpowiedzUsuńpolecam tzw. turbo drzemki, czyli kawa i od razu 20 min drzemki:) może pomoże;)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :c powodzenia w czasie sesji!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci tych sesji i egzaminów kurde xd
OdpowiedzUsuń...sesja, cholerstwo i zmora, a kawa do niczego. Pamiętam jak dziś, człowiek na rzęsach chodził...
OdpowiedzUsuń...trzymaj się...
choć nie powiem, żeby mi się to w tym wypadku podobało, to jestem z Tobą;*
OdpowiedzUsuńJa też w deszcze oglądam filmy. No i w końcu zaczęłam ogladać SEX w wielkim mieście :D
OdpowiedzUsuńJakby ciężko i źle nie było, zawsze trud się opłaci. Później będziesz z siebie zadowolona i dumna, że dałaś radę. :)
OdpowiedzUsuńJa też oglądam filmy i ubolewam, że tak mało z nich warte jest obejrzenia.. a może mam jakiegoś pecha kto wie
OdpowiedzUsuńŚwietnie Cię rozumiem. Mi zostały jeszcze 3 zaliczenia i egzamin, poziom wiedzy znikomy, Pochłonęła mnie budowa modelu ekonometrycznego. Eh. Sesjo umrzyj!!!
OdpowiedzUsuńPzdr, Biedronka.
Przede mną jeszcze 5 egzaminów. Także łączę się w "bólu" ;)
OdpowiedzUsuńGonimy sesję ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, jak co roku, studenci muszą ponarzekać:) niedługo wakacje, a teraz do roboty:)
OdpowiedzUsuńtrochę mi sie za tym tęskni, za sesją, za nauką ..
OdpowiedzUsuńCo ostatnio oglądałaś ciekawego? :)
OdpowiedzUsuńteraz oglądam wszystkie odcinki "droga bez powrotu" horror
UsuńO czym jest?
UsuńSesjo umrzyj!!
OdpowiedzUsuńMoja nienormalna głowa też niczego nie chce zapamietać :-( Żle mi z tym.
A ja już po sesji. ;D
OdpowiedzUsuńHm, pisałam tutaj komentarz, a jednak się nie pojawił. Masakra. Powodzenia na sesji ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś Ci się to przyda :d a przynajmniej będziesz mogła być z siebie dumna, że podołałaś :))
OdpowiedzUsuńCzuje się podobnie :/ powoli nie wyrabiam. Ale damy radę :). Jakie filmy ostatnio oglądałaś?
OdpowiedzUsuńPonarzekać każdy może więc się nie krępuj ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za sesję ;)!
OdpowiedzUsuńPowodzenia. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuń