Moja "lepsza" połowa lubi się pośmiać z racji tego,że mi się nudziło napisałam mu dowcip, z którego nie ukrywam się pośmiałam.
W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, że ma ochotę na nocne szaleństwo we dwoje... po czym słyszy od żony: - Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać! :D
Kilka sekund i jest odp. 'znam :) ale na Twojej by dobrze wyglądały :*' Mam czego chciałam.
Także Drogie Panie do dzieła! :)) wysyłajcie smsy.
hehehe dobre:D
OdpowiedzUsuńChyba wypróbuję :D
polecam! odpowiedź powinna być "od zaraz"
Usuńhehehe poskutkowało:D!
UsuńCo napisał? :)
Usuńspróbuje ;D
OdpowiedzUsuń:) proszę się pochwalić efektem końcowym
UsuńOpowiem to D ciekawe jak zareaguje hehe Ty to panciu jestes zdolniacha :D a dzis jakos myslalam o stringach ze mam ich az tyle hehe ;)
OdpowiedzUsuńdobrze szperam w necie :) ja nie mam...nie lubię ich.
Usuńoj tam nie lubie czasami trzeba ;) A moj powiedzial jak mu przeczytalam ze trzeba kupic te stringi :D
Usuńhehehe :D żeluuuuś :D wiedziałam,że mu się to spodoba.
Usuńja myslalam ze to ty wymyslilas tego kawala i tak mu powiedzialam to byl pod wrazeniem :D
Usuńee co Ty! :) dobrze wykorzystuje swój wolny czas siedząc przed kompem czytając dowcipy.
UsuńSzukac to ty umiesz :D
UsuńAż się uśmiechnęłam ;)
OdpowiedzUsuńjak ja nie lubię stringów:D
OdpowiedzUsuńJa też nie :) tak wogóle.
UsuńDobre. Połówka pytała się czego tak rechoczę. :)
OdpowiedzUsuńhehe :D no przeczytaj jej :)
UsuńSłyszałam już ten kawał, chociaż chyba trochę inną wersję. Ostatnio nawet próbowałam sobie go przypomnieć, ale pamiętałam tylko ten traktor i kłosek, a nie mogłam sobie całej sytuacji w jakiej się to toczyło przypomnieć :)
OdpowiedzUsuńno bo jest trochę tych wersji,ale sens ten sam :)
UsuńJa niestety lubię kawały, ale z pamiętaniem ich jest gorzej :P
Usuńu mnie jest podobnie :) niektóre uda mi się zapamiętać jak je często mówię.
UsuńNiestety starość nie radość, to nie jak kiedyś kiedy zapamiętywało się każdą głupotę, masakra moja pamięć teraz jest beznadziejna!!:D
Usuńhaha:D dobre:D Ja od razu mojemu przeczytałam, ale nic nie powiedział:P
OdpowiedzUsuńuuu chyba mu się nie spodobał :)
Usuńmnie się podoba, wykorzystam przy najbliższej okazji ;]
OdpowiedzUsuńmonolog-stanu-skupienia.blog.onet.pl
polecam :)
Usuńprzeczytam temu mojemu jak wroci z pracy :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
UsuńN. zaczął się smiac;]
OdpowiedzUsuńprawidłowa reakcja :)
UsuńSprzedałam właśnie Krzysiowi :P
OdpowiedzUsuńI jaka reakcja? :)
Usuńhahahahha :D mam w glowie duzo tego typu dowcipow... ale nie moge ich wyslac do adresata, bo po francusku zadnych zartow nie znam :0 ogolnie plus dla Twojego Mezczyzny za taka odpowiedz.
OdpowiedzUsuńOj szkoda wielka szkoda...
Usuńmiał szczęście,że tak napisał :)
Oj, nie warto podjudzać panów, bo potrafią tak oddać, że nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy :P
OdpowiedzUsuńdobre i takie słodkie :D
OdpowiedzUsuńurocze :D musze mojemu to sprzedac :D
OdpowiedzUsuń