czwartek, 20 września 2012
co ma być to będzie.
Dostałam się na studia. Pozostaje mi tylko dostarczyć potrzebne dokumenty.Powinnam się cieszyć. Mieszkanie też udało nam się znaleźć, mimo przeciwności losu w przystępnej cenie i dobrej lokalizacji. Znów będę na dobrowolnym wygnaniu ponad 150km od domu. Kilka miesięcy temu bardziej tego chciałam niż kiedykolwiek. Dziś już mam mieszane uczucia. Obawiam się, czy będę miała do kogo wrócić.Czy kilka miesięcy pozwoliło,aby moja"lepsza" połowa się do mnie przywiązała? nie wiem. Powiem Wam tak szczerze,że dopiero się poznajemy, nie raz doznawałam palpitacji serca na myśl o tym,że znów zaczynam wszystko od początku i nigdy nie dorównam Jego byłej. W każdym bądź razie stawiam wszystko na jedną kartę.Nie mogę się wycofać.Wiąże duże nadzieję, z tym miastem. Zmiana otoczenia, miejmy nadzieja praca i studia pozwolą mi zająć wolny czas.Co ma być to będzie... Chcę pozytywnie się rozczarować!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
-
►
2019
(4)
- października (1)
- sierpnia (1)
- lipca (2)
-
►
2016
(24)
- grudnia (1)
- listopada (2)
- września (1)
- sierpnia (3)
- lipca (2)
- czerwca (1)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (2)
- stycznia (2)
-
►
2015
(62)
- grudnia (9)
- listopada (6)
- października (4)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (5)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (8)
- marca (9)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
►
2014
(62)
- grudnia (5)
- listopada (8)
- października (8)
- września (4)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (3)
- marca (8)
- lutego (7)
- stycznia (3)
Na pewno bedzie wszystko dobrze, walcz o siebie. Bedzie co ma byc. I nie porownuj sie do jego bylej, to najgorsze co moze byc.
OdpowiedzUsuńrobię co mogę...chcę,żeby było mu dobrze w moim towarzystwie stąd te porównania :)
UsuńWiem, bo mam to samo. Ale najwazniesze to byc soba, walczyc o swoje i nie dac sie, byc dobrej mysli.;)
UsuńJestem sobą w każdej sytuacje bez względu na wszystko :)
UsuńI tak trzymaj :))
Usuń:) postaram się
Usuń;-)) trzeba byc zawsze dobrej mysli nie mozna sie poddawac ;-)
UsuńPo pierwsze gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńPo drugie życzę powodzenia w realizacji planów!
Po trzecie przesyłam zapewnienie, że wszystko się ułoży ;)
Czyli samo dobro! :* :)) dziękuje!
UsuńAleż nie ma za co! ;)
UsuńLubię mieć od Was wsparcie! :) to mi daję takiego kopa pozytywnego :)
UsuńNo to w takim razie nie pozostawiasz nam wyboru i będziemy Cię tak kopać ;)
Usuń:) oby bezboleśnie
UsuńJestem tego samego zdania co Duszyczka - nie porównuj się nigdy z kimkolwiek! Nigdy nie będziesz nią, a skoro z nią zerwał to chyba nie było mu aż tak dobrze... Bądź sobą, bo to Ciebie ma pokochać, a nie duplikat swojej byłej.
OdpowiedzUsuńTu ona z nim zerwała :) widocznie tak miało być. napewno macie racje :)
UsuńJa w ciebie wierze i z tego co widzialam to jestes oczkiem w jego glowie wiec mysle ze bedzie bardzo tesknil i czekal :) Pozytywnie najarana optymizmem :D
OdpowiedzUsuńMoże to tak przy Was było :) nie wiem. chciałabym,żeby było dobrze...mam dość złych wiadomości.
Usuńjest tak widzialam przeciez a ja wzrok z bliska dobry mam :D
Usuń:) może i tak,ale ja mam dystans lekki.
Usuńna poczatku przewaznie tak jest od razu wszystko nie bedzie idealne ;)
Usuńwiem nie jestem w związku pierwszy raz :)
Usuńto wiem i dasz sobie rade :D
Usuńczas pokaże jak będzie ;)
Usuńdokladnie tak :)
Usuńco tam?:d
UsuńBędzie dobrze. Jak kocha to nawet i tysiąc kilometrów nie byłoby przeszkodą, a taka rozłąka może wyjść wam obu na lepsze. Dobrze jest tak zdrowo zatęsknić....
OdpowiedzUsuń:) aczkolwiek już dawniej też żyłam tęsknotą na co dzień także wiem co to znaczy
Usuńa jakie to studia? :)
OdpowiedzUsuńpedagogika :)
UsuńNie porównuj się do żadnej "byłej" - popadniesz tylko w obłęd. Poza tym jest przecież jakiś powód, że ona jest "byłą", a Ty "teraźniejszą";)
OdpowiedzUsuńMoja znajoma, jeszcze przed wyjazdem na studia, zakończyła swój dwuletni, dobrze rokujący związek (który do teraz wspomina z uśmiechem na ustach) tylko dlatego, że uważała za bezcelowe utrzymywanie go na odległość. Jak widać różnie ludzie myślą;)
tak napewno masz rację :) tylko,że to ona stwierdziła,że ten ich związek nie ma przyszłości...wybrała innego.
UsuńJa bym tak nie umiała, za bardzo przywiązuje się do ludzi.
Powodzenia! ; )
OdpowiedzUsuńdzięki ;-)
UsuńA ja życze Ci tego pozytywnego rozczarowania. :D
OdpowiedzUsuńdziękuje, przyda się :)
UsuńA jakie studia, Maleńka?
Usuńpedagogika :)
UsuńO jejku. Ja też zaczynałam takie studia. :D
Usuńno proszę :)
UsuńJeśli z notatkami będę mogła pomóc, wiesz, gdzie mnie szukać. ;)
UsuńA jakie miasto?
wiem wiem dziękuje :)
UsuńA jak się dziś czujesz?
Usuńznacznie lepiej jak wczoraj :) a jak Ci mija wieczorek?
UsuńSpokojnie, z bólem gardła i kaszlem. ;D
Usuńbidulka...chora jesteś?? :) to pod kołderką się wygrzewaj :)
UsuńAngina. ;/
Usuńwspółczuje :( musi porządnie boleć.
UsuńDlaczego porównujesz się do jego byłej? Każdy jest inny i powinien Cie kochać taką jaka jesteś:)) Będzie dobrze:* Powodzenia:*
OdpowiedzUsuńBo mam wrażenie,że jestem od niej gorsza i dlatego. dzięki :*
UsuńTrochę bezsensu porównywać się do byłej dziewczyny. Z jakiegoś powodu wybrał Ciebie. Gdyby nadal chciał pamiętać o byłej i z nią wiązał jakieś nadzieje, to byście nie byli razem.
OdpowiedzUsuńCzas wszystko zweryfikuje, ale ja trzymam za Was kciuki :)
dziękuje napewno się przydadzą :)
Usuńwięc powodzenia :) na pewno będzie fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńoby :) dziękuje!
Usuńi tak bardzo Ci zazdroszczę :)
Usuńa czego mi zazdrościsz? :)
Usuństudiów, wyjazdu :)
Usuńa wiesz...jeszcze kilka miesięcy temu skakałabym z radości, dziś jest nutka podekscytowania co mnie tam spotka :)
Usuńim bliżej, tym będzie więcej niepewności i obaw, ale one znikną :)
Usuńmiejmy nadzieję, jak to się mówi - bez ryzyka nie ma zabawy :)
Usuńdokładnie :D więc ciesz się fajnym okresem w Twoim życiu :)
Usuńwiem,że będę tęsknić za domem...zawsze tak mam.
Usuńale tylko na początku :)
Usuńfakt,już to przerabiałam :)
Usuńwięc wiesz jak to jest :)
Usuńbędzie dobrze! :) Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńW takim okresie Twojego życia gdzie wszystko przed Tobą, a decyzje które podejmiesz teraz będą ważyć o Twoją przyszłość ważne pomyśleć głównie o sobie. Studia są potrzebne, a miłość to będzie na pewno próba dla Was. Oby z jak najlepszym skutkiem końcowym :)
OdpowiedzUsuńNie możesz porównywać się z jego byłą. To najgorsze co może być.
OdpowiedzUsuńJesteś dużo lepsza! bo to właśnie on z Tobą jest, a nie z nią!
Też przez to przechodzę. Przeprowadzka..
To fajnie, ale na szczęście moje miasto studiów jest obok tego, w którym mieszkam ;)
OdpowiedzUsuńa ja właśnie siedzę na uczelni! :D powodzenia i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie porównuj się do jego byłej, skoro jest z Tobą.. :)
OdpowiedzUsuńBądź dobrej myśli i wszystko się poukłada!
Powodzenia, pozdrawiam!
http://sarenkowa.blogspot.com/ zapraszam do siebie :)