czwartek, 20 września 2012

co ma być to będzie.

Dostałam się na studia. Pozostaje mi tylko dostarczyć potrzebne dokumenty.Powinnam się cieszyć. Mieszkanie też udało nam się znaleźć, mimo przeciwności losu w przystępnej cenie i dobrej lokalizacji. Znów będę na dobrowolnym wygnaniu ponad 150km od domu. Kilka miesięcy temu bardziej tego chciałam niż kiedykolwiek. Dziś już mam mieszane uczucia. Obawiam się, czy będę miała do kogo wrócić.Czy kilka miesięcy pozwoliło,aby moja"lepsza" połowa się do mnie przywiązała? nie wiem. Powiem Wam tak szczerze,że dopiero się poznajemy, nie raz doznawałam palpitacji serca na myśl o tym,że znów zaczynam wszystko od początku i nigdy nie dorównam Jego byłej. W każdym bądź razie stawiam wszystko na jedną kartę.Nie mogę się wycofać.Wiąże duże nadzieję, z tym miastem. Zmiana otoczenia, miejmy nadzieja praca i studia pozwolą mi zająć wolny czas.Co ma być to będzie... Chcę pozytywnie się rozczarować!

71 komentarzy:

  1. Na pewno bedzie wszystko dobrze, walcz o siebie. Bedzie co ma byc. I nie porownuj sie do jego bylej, to najgorsze co moze byc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robię co mogę...chcę,żeby było mu dobrze w moim towarzystwie stąd te porównania :)

      Usuń
    2. Wiem, bo mam to samo. Ale najwazniesze to byc soba, walczyc o swoje i nie dac sie, byc dobrej mysli.;)

      Usuń
    3. Jestem sobą w każdej sytuacje bez względu na wszystko :)

      Usuń
    4. ;-)) trzeba byc zawsze dobrej mysli nie mozna sie poddawac ;-)

      Usuń
  2. Po pierwsze gratuluję!!!
    Po drugie życzę powodzenia w realizacji planów!
    Po trzecie przesyłam zapewnienie, że wszystko się ułoży ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli samo dobro! :* :)) dziękuje!

      Usuń
    2. Lubię mieć od Was wsparcie! :) to mi daję takiego kopa pozytywnego :)

      Usuń
    3. No to w takim razie nie pozostawiasz nam wyboru i będziemy Cię tak kopać ;)

      Usuń
  3. Jestem tego samego zdania co Duszyczka - nie porównuj się nigdy z kimkolwiek! Nigdy nie będziesz nią, a skoro z nią zerwał to chyba nie było mu aż tak dobrze... Bądź sobą, bo to Ciebie ma pokochać, a nie duplikat swojej byłej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu ona z nim zerwała :) widocznie tak miało być. napewno macie racje :)

      Usuń
  4. Ja w ciebie wierze i z tego co widzialam to jestes oczkiem w jego glowie wiec mysle ze bedzie bardzo tesknil i czekal :) Pozytywnie najarana optymizmem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to tak przy Was było :) nie wiem. chciałabym,żeby było dobrze...mam dość złych wiadomości.

      Usuń
    2. jest tak widzialam przeciez a ja wzrok z bliska dobry mam :D

      Usuń
    3. :) może i tak,ale ja mam dystans lekki.

      Usuń
    4. na poczatku przewaznie tak jest od razu wszystko nie bedzie idealne ;)

      Usuń
    5. wiem nie jestem w związku pierwszy raz :)

      Usuń
    6. to wiem i dasz sobie rade :D

      Usuń
    7. czas pokaże jak będzie ;)

      Usuń
  5. Będzie dobrze. Jak kocha to nawet i tysiąc kilometrów nie byłoby przeszkodą, a taka rozłąka może wyjść wam obu na lepsze. Dobrze jest tak zdrowo zatęsknić....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) aczkolwiek już dawniej też żyłam tęsknotą na co dzień także wiem co to znaczy

      Usuń
  6. a jakie to studia? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie porównuj się do żadnej "byłej" - popadniesz tylko w obłęd. Poza tym jest przecież jakiś powód, że ona jest "byłą", a Ty "teraźniejszą";)

    Moja znajoma, jeszcze przed wyjazdem na studia, zakończyła swój dwuletni, dobrze rokujący związek (który do teraz wspomina z uśmiechem na ustach) tylko dlatego, że uważała za bezcelowe utrzymywanie go na odległość. Jak widać różnie ludzie myślą;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak napewno masz rację :) tylko,że to ona stwierdziła,że ten ich związek nie ma przyszłości...wybrała innego.
      Ja bym tak nie umiała, za bardzo przywiązuje się do ludzi.

      Usuń
  8. A ja życze Ci tego pozytywnego rozczarowania. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlaczego porównujesz się do jego byłej? Każdy jest inny i powinien Cie kochać taką jaka jesteś:)) Będzie dobrze:* Powodzenia:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo mam wrażenie,że jestem od niej gorsza i dlatego. dzięki :*

      Usuń
  10. Trochę bezsensu porównywać się do byłej dziewczyny. Z jakiegoś powodu wybrał Ciebie. Gdyby nadal chciał pamiętać o byłej i z nią wiązał jakieś nadzieje, to byście nie byli razem.
    Czas wszystko zweryfikuje, ale ja trzymam za Was kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. więc powodzenia :) na pewno będzie fenomenalnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tak bardzo Ci zazdroszczę :)

      Usuń
    2. a czego mi zazdrościsz? :)

      Usuń
    3. a wiesz...jeszcze kilka miesięcy temu skakałabym z radości, dziś jest nutka podekscytowania co mnie tam spotka :)

      Usuń
    4. im bliżej, tym będzie więcej niepewności i obaw, ale one znikną :)

      Usuń
    5. miejmy nadzieję, jak to się mówi - bez ryzyka nie ma zabawy :)

      Usuń
    6. dokładnie :D więc ciesz się fajnym okresem w Twoim życiu :)

      Usuń
    7. wiem,że będę tęsknić za domem...zawsze tak mam.

      Usuń
    8. ale tylko na początku :)

      Usuń
    9. fakt,już to przerabiałam :)

      Usuń
    10. więc wiesz jak to jest :)

      Usuń
  12. będzie dobrze! :) Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  13. W takim okresie Twojego życia gdzie wszystko przed Tobą, a decyzje które podejmiesz teraz będą ważyć o Twoją przyszłość ważne pomyśleć głównie o sobie. Studia są potrzebne, a miłość to będzie na pewno próba dla Was. Oby z jak najlepszym skutkiem końcowym :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie możesz porównywać się z jego byłą. To najgorsze co może być.
    Jesteś dużo lepsza! bo to właśnie on z Tobą jest, a nie z nią!

    Też przez to przechodzę. Przeprowadzka..

    OdpowiedzUsuń
  15. To fajnie, ale na szczęście moje miasto studiów jest obok tego, w którym mieszkam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja właśnie siedzę na uczelni! :D powodzenia i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie porównuj się do jego byłej, skoro jest z Tobą.. :)

    Bądź dobrej myśli i wszystko się poukłada!
    Powodzenia, pozdrawiam!

    http://sarenkowa.blogspot.com/ zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń