czwartek, 26 maja 2016

w dniu Mamy.

Strasznie dawno nie pisałam, wiem! Taki zastój weny, brak chęci, chwilowe znudzenie? na pewno każdego po trochę, przyznaję się bez bicia. Na usprawiedliwienie powiem Wam, że zaglądam tutaj w wolnej chwili, żeby po cichutku poczytać co u Was. A u mnie? praca - dom - przyjemności i tak w kółeczko. Co rano rozpoczynam dzień od spojrzenia w lustro i kubka gorącej kawy. Monotonia... Odbyłam już dwa szkolenia, jedno robię online wszystko za sprawą mojego niewyuczonego zawodu, który poznaję na co dzień. Szef na szkolenia każe jeździć, szef każe się kształcić. A jak wiemy.. szef wie "najlepiej" także ten tego ... podsumowując uczymy się całe życie i tego się trzymajmy ;-)

PS. Wszystkim Waszym Mamusiom wszystkiego najlepszego w dniu ich święta
...moja już wyściskana i wycałowana obowiązkowo! ;-)

10 komentarzy:

  1. Tak... moja szefowa też ma swoje racje, widzimisię itd, a tak naprawdę nawet nie wie co się wyprawia na sklepach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkolenia ach "kocham je..."

    OdpowiedzUsuń
  3. Potraktuj te szkolenia jako okazję do zdobycia dodatkowej wiedzy :) kiedyś to sobie wpiszesz do CV, jak będziesz szukała innej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkolenia nie zawsze są takie złe ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Życie pochłania dużo czasu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. moja mama się ucieszyła, jak zadzwoniłam z życzeniami ;) w zeszłym roku miała obie córki przy boku, teraz ma jedną, a i tamta niedługo wyfrunie z gniazda..
    a szkolenia to śmieszna sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem nie chce się po prostu pisać i rety, masz do tego pełne prawo:)
    A montoniia ma to do siebie, że wbrew pozorom, łatwo jest ją przełamać:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój też mi wspominał o szkoleniach, ale po chwili sam siebie poprawił "ale Ty studiujesz, to czasu nie masz." i chwała mu za to. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ważne, że jesteś, nawet jeśli zdarza się to rzadziej :)

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń