Strasznie dawno nie pisałam, wiem! Taki zastój weny, brak chęci, chwilowe znudzenie? na pewno każdego po trochę, przyznaję się bez bicia. Na usprawiedliwienie powiem Wam, że zaglądam tutaj w wolnej chwili, żeby po cichutku poczytać co u Was. A u mnie? praca - dom - przyjemności i tak w kółeczko. Co rano rozpoczynam dzień od spojrzenia w lustro i kubka gorącej kawy. Monotonia... Odbyłam już dwa szkolenia, jedno robię online wszystko za sprawą mojego niewyuczonego zawodu, który poznaję na co dzień. Szef na szkolenia każe jeździć, szef każe się kształcić. A jak wiemy.. szef wie "najlepiej" także ten tego ... podsumowując uczymy się całe życie i tego się trzymajmy ;-)
PS. Wszystkim Waszym Mamusiom wszystkiego najlepszego w dniu ich święta
...moja już wyściskana i wycałowana obowiązkowo! ;-)
czwartek, 26 maja 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
-
►
2019
(4)
- października (1)
- sierpnia (1)
- lipca (2)
-
▼
2016
(24)
- grudnia (1)
- listopada (2)
- września (1)
- sierpnia (3)
- lipca (2)
- czerwca (1)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (2)
- stycznia (2)
-
►
2015
(62)
- grudnia (9)
- listopada (6)
- października (4)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (5)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (8)
- marca (9)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
►
2014
(62)
- grudnia (5)
- listopada (8)
- października (8)
- września (4)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (3)
- marca (8)
- lutego (7)
- stycznia (3)
Tak... moja szefowa też ma swoje racje, widzimisię itd, a tak naprawdę nawet nie wie co się wyprawia na sklepach.
OdpowiedzUsuńSzkolenia ach "kocham je..."
OdpowiedzUsuńPotraktuj te szkolenia jako okazję do zdobycia dodatkowej wiedzy :) kiedyś to sobie wpiszesz do CV, jak będziesz szukała innej pracy :)
OdpowiedzUsuńSzkolenia nie zawsze są takie złe ;)
OdpowiedzUsuńszkolenia fajne są :D
OdpowiedzUsuńŻycie pochłania dużo czasu. ;)
OdpowiedzUsuńmoja mama się ucieszyła, jak zadzwoniłam z życzeniami ;) w zeszłym roku miała obie córki przy boku, teraz ma jedną, a i tamta niedługo wyfrunie z gniazda..
OdpowiedzUsuńa szkolenia to śmieszna sprawa :D
Czasem nie chce się po prostu pisać i rety, masz do tego pełne prawo:)
OdpowiedzUsuńA montoniia ma to do siebie, że wbrew pozorom, łatwo jest ją przełamać:)
Mój też mi wspominał o szkoleniach, ale po chwili sam siebie poprawił "ale Ty studiujesz, to czasu nie masz." i chwała mu za to. :D
OdpowiedzUsuńWażne, że jesteś, nawet jeśli zdarza się to rzadziej :)
OdpowiedzUsuń