niedziela, 27 września 2015

Moja pierwsza furka

Zawsze chciałam mieć swoje małe, zgrabne autko. Do tej pory jeździłam każdym samochodem do którego tylko dostałam kluczyki. Nie raz te "pożyczki" dla właściciela samochodu się nie opłacały, bo potrafiłam zabrać auto na kilka dobrych godzin. Decyzja padła: trzeba jej kupić samochód! Oszalałam ze szczęścia, oszalałam! mój każdy dzień zaczynał się od przeglądania ogłoszeń, ofert sprzedaży samochodów, a kończył na tym... samym. Miał być mały, zgrabny, nie za wolny, nie za szybki, mało palący, z klimatyzacją, niskim przebiegiem, nie za stary. Musicie przyznać, że miałam wymagania. ;-) Rodzina załamywała ręce przy każdym nowym ogłoszeniu, bo moje niezdecydowanie było na dłuższą metę męczące i narzekanie też robiło swoje. Musiałam jednak z niektórych wyżej wymienionych rzeczy zrezygnować, żeby jednak go mieć. I w końcu mam!

wygląda mniej więcej tak: zdjęcie zapożyczone z sieci. 
Jak się Wam podoba? Toyota yaris z gazem. z kopem. z demonem prędkości. yeeeahhh! 

51 komentarzy:

  1. Super! Mi też się bardzo podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszy mnie to ;-) odkurzona, umyta, wypucowana, posprzątana, moja ach!

      Usuń
    2. Kolor i model bardzo mi się podoba :) No ja też muszę się wziąć za sprzątanie auta :p

      Usuń
    3. Suzuki Jimny, ale nie nowe, po mamie :p

      Usuń
    4. moje też nie jest nowe ;-) ale to nie ważne. i nie ma klimatyzacji nad tym będę długo ubolewać najbardziej w upały.

      Usuń
    5. No ja też nie mam klimy, ale wolę bez ;)

      Usuń
    6. a ja właśnie chciałam, bo najgorzej będzie w upale. Ale od klimy można się rozchorować...

      Usuń
    7. U nas dużo ludzi pamiętam przychodziło do apteki jak były te upały bo się pochorowali od klimatyzacji. Ale nie wiem co jest lepsze.

      Usuń
    8. o widzisz, to może jednak dobrze, że jej nie mam...

      Usuń
  2. Ja również mam - tylko że bordowe :) Uwielbiam !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest perfekcyjny <3
    Zazdroszczę Ci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj kochana, może i Ty takie będziesz miała a nawet lepsze w przyszłości ;-)

      Usuń
    2. Jeśli nawet to na pewno w dalekiej :D Ty się wtedy będziesz już wozić Ferrari :D

      Usuń
    3. heheh :D tia już to widzę. Dziękuje Bogu, że mam takich fajnych rodziców co się zlitowali nad najmłodszą córcią i za sponsorowali.
      Ty też je będziesz miała :)

      Usuń
    4. Ja nie mam takich fajnych rodziców, więc to nie będzie takie proste ;p Może za kilka lat, jak już wyjdę na prostą :)

      Usuń
    5. jak sama na nie zarobisz będzie większa satysfakcja :)

      Usuń
  4. Dobra marka :) Mój R. zawsze powtarza ze jak toyoty i hondy sama nie zepsujesz to się nie zepsuje :p ja mam Hondę accord, trochę cienka (150 koni) ale tak ja lubię ze nie chciałabym zamienić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super! cieszy mnie to :) moja też słabiutka, ale ja nie potrzebuje wyścigówki :)

      Usuń
  5. Nie znam się niestety na samochodach i jednak dla mnie to wydatek nie do przeskoczenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może kiedyś w przyszłości będzie do przeskoczenia...

      Usuń
  6. ...yariski są fanje i jak to piszesz z kopem. Grunt żeby była klima...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie tej klimy nie ma... i bardzo nad tym ubolewam.

      Usuń
  7. No no super nie pogada fajowa fura :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje :-) ile ludzi tyle zdań było.

      Usuń
    2. Luby pyta ile to ma koni :D

      Usuń
    3. od razu powiem, że to nie wyścigówka... zaledwie 68

      Usuń
  8. uczyłam się nią jeździć, ale dużo bardziej podobała mi się w środku poprzednia elka, peugeot 206;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też marzę o swoim autku - jakimkolwiek :) w Niemczech ludzie troche na "dziko" jeżdżą i jeszcze mam obawy przed siadaniem za kółkiem, ale prędzej czy później zaopatrzę się w jakieś cudeńko. A to Twoje jest super! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuje, oby się spisało ;-) zatem życzę Ci w przyszłości fajnego i mądrego zakupu auta :)

      Usuń
  10. Śliczna niunia! Toyoty są super! Mam corollę, jest bezawaryjna!
    Szerokiej drogi :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hu hu ;-) super! oby mi służyła dłuuugie lata.
      wzajemnie :*

      Usuń
  11. Uczyłam się jeździć na jarisce, ale niestety mimo iż bardzo chciałabym ją kupić, nie stać mnie ;) Dlatego jeżdżę czymś z nieco niższej półki, ale moja perełka też jest świetna i jak kiedyś mi sie poszczęści, kupię sobie jako drugie auto właśnie jariskę ;)

    pozdrawiam ;* i szerokości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na dobrą sprawę można jeździć każdym ;-) grunt to się przyzwyczaić. :)

      Usuń
  12. Jest przyjemna, choć sama preferuję duże auta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w tym mniejszych czuję się pewniej :) choć dużym gabarytem też jeżdżę.

      Usuń
  13. Szczęściara ;) Bardzo zgrabne autko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzeczywiście wygląda świetnie, nie za duża, nie za mała, taka w sam raz :) I uwielbiam samochody w tym kolorze, taka czysta biel :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jak na pierwsze autko całkiem, całkiem i ten modny teraz biały kolor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dopiero się dowiedziałam o tym kolorze jak już kupiłam :)

      Usuń
  16. W przeciwieństwie do mnie nienawidzisz jesieni. Ja w przeciwieństwie do Ciebie prowadzenia samochodu - jeśli ktoś modelowo się do tego nie nadaje jestem to ja :D
    Gratuluję pierwszego samochodu - rzeczywiście zgrabny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje :) jednak coś nas różni... ja to bardzo lubię jeździć samochodem.

      Usuń
    2. Ja próbowałam, lata temu - w pięć sekund do palpitacji ;)

      Usuń
  17. Ładne, ale osobiście w życiu nie kupiłabym tego modelu. Toyota, dobry samochód. Nic do tego modelu nie mam, ale obawiałabym się, że kupię po jakiejś szkole jazdy, a tam nieźle ludzie potrafią zedrzeć samochód ;p Mimo wszystko, niech dobrze Ci się jeździ ;) Sama też rozglądam się za samochodem ;) Ale u mnie wybór padł na Hyundai'a Getz albo Ford Fiesta ( ale ten większy, nowszy). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń