piątek, 2 stycznia 2015

sylwestrowo.

Tak na zabawę sylwestrową to ja się jeszcze nie szykowałam.Nie kupiłam sobie żadnej kreacji z nadzieją, że pójdę w jednej z sukienek, które wiszą u mnie w szafie.Szybko jednak się zawiodłam na sobie.Włączyło mi się krytyczne nastawienie i w każdej kolejnej sukience wyglądałam koszmarnie i źle.Ze swojego pokoju zrobiłam istny bałagan i można było się potykać o wszystko.Do wyjścia zostało 2 godziny, a ja? bez makijażu, bez fryzury, bez sukienki i tylko wkurzające w tej chwili pytanie mojego chłopaka: na którą będziesz gotowa? skończyło się na tym, że poszłam w spodniach, czarnej eleganckiej bluzce i żakiecie jako nieliczna persona.Po pewnym czasie przestało mi zależeć, że obok mnie same wypicowane laski w sukienkach.Bawiliśmy się w klubie do 5 rano i uwierzcie mi na słowo, że dawno się tak świetnie nie bawiłam ;-) 

Witajcie w Nowym Roku ;-) :* 


54 komentarze:

  1. i to najwazniejsze ze sie swietnie bawilas i oby dobry humor towarzysyz Ci caly nowy rok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam taką nadzieję ;-) będę się starać, żeby tak właśnie było

      Usuń
    2. czuje ze to bedzie udany rok :)

      Usuń
    3. haha tak czy siak reklamacji nie przyjmuje wiec musi byc dobry :D

      Usuń
  2. Kiedyś było takie przysłowie dziś już zapomniane: "Nie szata zdobi człowieka"

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja akurat problemu z sukienkami nie robiłam, bo imprezę mieliśmy u siebie, skromną dość, w bliskim gronie, więc żadne strojenie nie było potrzebne :)Ale tak summa summarum, nie powinien od szaty nasz nastrój zależeć ale...wiadomo, jesteśmy kobietami, musimy się dobrze czuć :D I wychodzi, że nie tylko ubranie potrafi to sprawić na szczęście:D
    I tobie też, wszystkiego dobrego w tym roku :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak... a na początku to się przejmowałam tym, że jako jedyna kobieta będę w spodniach, ale jeszcze jedna koleżanka była więc było mi raźniej i dałam sobie na wstrzymanie, a wszystko załatwiłoby gdyby mój Luby powiedział, że mimo wszystko ślicznie wyglądam... ale jednak nie usłyszałam :( z resztą nie ważne, było minęło fajnie było i już :) również wszystkiego dobrego w roku :*

      Usuń
    2. Oni czasem nie pomyślą, żeby nam coś takiego powiedzieć przecież. Tak już mają niedomyślne istoty, co nie wiedzą, że kobieta czuje się piękna przez pryzmat ich oczu. Cóż. Trudno się mówi.
      I o to chodzi no, było ostatecznie fajnie:)

      Usuń
    3. a mój to już w ogóle, o miłe słowo muszę się upominać... a przy życzeniach o północy powiedział tak: życzę Ci, żebym w tym roku doczekał się zaręczyn od Ciebie, kocham Cię. moja mina była bezcenna :D

      Usuń
    4. No to na pewno :D Znaczy, z jednej strony to zabawne ale z drugiej...czasem miło nie tylko żartować, ale i nawet sobie jednak tandetnie posłodzić...

      Usuń
  4. I tak Twoj mezczyzna patrzyl na Ciebie :) i fajnie, ze dobrze sie bawilas. Najwazniejsze by dobrze sie bawic. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z pewnością co racja to racja :) samych wspaniałości w tym roku :*

      Usuń
    2. Oby nie bylo nic zlego i oby zdrowie bylo. Tyle mi wystarczy :)

      Usuń
    3. tego życzę :) spełniaj się w każdej kwestii.

      Usuń
    4. W tym roku chcę skupić się tylko na dwóch i to mi wystarczy :) Nie można mieć wszystkiego :P

      Usuń
  5. Jakbyś zobaczyła mnie i moj strój w te Sylwestrową noc to padlabys ze śmiechu :) porównując mnie i siebie w każdej sukience wyglądałabys pięknie :) najważniejsze że dobrze się bawilas i przywitałas Nowy Rok w szampanskim nastroju :) oby cały rok był taki ;) Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty też na pewno ślicznie byś wyglądała ;-) w końcu dla Męża jesteś najpiękniejsza :) grunt, że miło spędziłyśmy czas :) wszystkiego dobrego :*

      Usuń
  6. ...witaj, szalałem w dresie i też było fajnie... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kto co lubi :) najważniejsze, że było wygodnie :)

      Usuń
  7. Dobre nastawienie to podstawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mogło być inaczej :) nie chciałam Nowego Roku zaczynać od złości

      Usuń
  8. Ja zostałam w domu i też było fajnie z wiosną w dolinie muminków :P Dosiego!
    Pozdrawiam, Biedronka

    OdpowiedzUsuń
  9. Bo nie ważne w czym, ważne z kim! :D
    Szczęśliwego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tego mi tutaj brakowało :)
      wzajemnie ;) dziękuje!

      Usuń
    2. Cieszę się, że impreza się udała :)

      Usuń
    3. ja też choć na początku się na to nie zapowiadało.

      Usuń
    4. U mnie podobnie ;) Miałam złe przeczucia, że znów się pokłócimy, że będę wyglądać jak de^il itd. Ale i Twoje i moje obawy były pozpodstawne :) Nowy Rok zaczęłyśmy dobrze, więc liczmy, że taki będzie cały :D

      Usuń
  10. To życze Ci aby cały nowy rok był dla Ciebie tak udany jak zabawa sylwestrowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuje :) również wszystkiego dobrego w nowym roku :)

      Usuń
  11. Dobra zabawa to podstawa, szczęśliwego i pomyślnego roku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wcale się na nią nie zapowiadało :) dziękuje i wzajemnie :)

      Usuń
  12. Najważniejsze, że dobrze się bawiłaś. Ubranie to sprawa mniej istotna ;)
    Szczęśliwego Nowego roku i spełnienia wszystkich marzeń!

    OdpowiedzUsuń
  13. I prawidłowo, że Nowy Rok rozpoczęłaś z pompą!! :)) Tak trzymać! Wesołego Nowego!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zawsze ubieram sie tak jak mi pasuje. W tym roku postawilam wyjatkowo na sukienke I bylo calkiem znosnie ale wole spodnie; p

    OdpowiedzUsuń
  15. my na domówce ubrani na luz elegancki :D działo się działo xd

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba każda z nas przez coś takiego przechodziła. Ale wyszłaś z tego ogromną ręką. Byłaś przez to oryginalna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja sylwester spędziłam siedząc w dresie przed telewizorem więc nie miałam problemu z sukienką, butami, fryzurą. Ale rozumiem, że to musiała być najmniej oczekiwana rzecz na tak krótki czas przed wyjściem. Mimo to dobrze, że się wybawiłaś i to całe odpicowanie przestało mieć jakiekolwiek znaczenie.

    Szczęścia w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No widzisz, jednak nie trzeba koniecznie odstawić się jak ta lala, by się dobrze bawić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem na TAK,
    Tak, klasycznemu podejściu.

    Samych dobrych decyzji w nowym roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyobrażam sobie ten bałagan w pokoju. Też tak kiedyś miałam, tyle że przed jedną z osiemnastek. :P
    Najważniejsze, że zabawa była udana! :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nigdy nie byłam odpicowana, aż do tego sylwestra. Różnicy nie ma jeżeli towarzystwo jest dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku;) I więcej takich zabaw, w doborowym towarzystwie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak często jest, że jak się człowiek nie nastawia i za bardzo nie szykuje, to bawi się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. wszystkiego dobrego w nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  25. To ja Ci w sumie zazdroszczę trochę, bo ja się nie wybawiłam prawie wcale :P
    Szczęśliwego :*

    OdpowiedzUsuń
  26. I tak oto nie szata tworzy szampański nastrój :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja miałam wielkie plany. Skończyłam w szlafroku ;p

    pozdrawiam/ wszystkochcenie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Najważniejsze to spędzać ten dzień z osobą, którą się kocha. :)

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń