wtorek, 25 marca 2014

post dla tych co chcieli.

Tęsknie za domem, tęsknie za moją małą wsią.Nie mówiąc o moich kochanych "człowiekach".Do życia w bloku to ja się nie nadaję.Nie wiedziałam,że to kiedyś powiem, ale brakuję mi roboty.Sprzątania, gotowania, plewienia ogródka,prasowania czy też mycia okien.I kolega dziwnie spogląda na mnie, gdy chcę umyć naczynia za niego, pewnie myśli,że doszukuję się czegoś w zamian.. a ja nie nie nie! ze szczerego serca chciałam :-) W domu to poświęcam czas na oglądanie telewizji tylko wieczorami, gdy lecą serialowe tasiemce.Tutaj? na wszystko.Nawet nie raz patrzę z lekkim zdziwieniem,że taki program istnieję.Odbija mi pewnie - powiecie. Ale nawet już ambitnie napisałam dwa rozdziały pracy mgr i jeszcze mi mało.Aż strach pomyśleć co to będzie jak nie daj Bóg będę tym wyższym bezrobotnym... ech.

trzymajcie się :-)


39 komentarzy:

  1. Ja też nie nadaję się do mieszkania w bloku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zatem przybij piąteczkę! :)

      Usuń
    2. 5! ;) Chciałabym w końcu trochę odpocząć, ale to chyba dopiero na święta :/

      Usuń
    3. odpoczniesz już niedługo :)

      Usuń
    4. Jeszcze trochę muszę poczekać.

      Usuń
    5. mam nadzieję,że Ci zleci :)

      Usuń
    6. No oby, ale nauki mam w 3 i trochę.

      Usuń
  2. Cóż, ja z kolei nie nadaje się do mieszkania na typowej wsi, gdzie są zwierzęta takie jak kury itd. Ale mieszkanie w domku jednorodzinnym jeszcze bym się zgodziła.
    Pozdrawiam,
    http://and-after-all-the-obstacles.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie mieszkam w takim domu :-) a kury to nie problem... wszystko można odgrodzić, nie chodzą wszędzie :) pozdrawiam

      Usuń
    2. Ja raczej bym się nie pisała na "mieszkanie ze zwierzętami". Ewentualnie z psami. ;)

      Usuń
    3. aa rozumiem ;-) mi to nie przeszkadza.

      Usuń
    4. Ja się do takiego życia po prostu nie nadaje ;)

      Usuń
  3. Od kilku lat mieszkam w bloku i okropnie tęsknie za moją wsią :) Tam inaczej czas płynie, nieprawdaż? :) I łatwiej się rano wstaje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To może wpadniesz do mnie posprzątać, tak dla relaksu?! ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja tam lubię mój blok : ) miejmy nadzieję, że mimo wszystko będziesz wyższym robotnym, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. może za dużo powiedziane, ale lubię porządek :)

      Usuń
  7. Człowiek wychowany na wsi to chce na wieś wrócić. Masz rację ja też bym długo w bloku i w mieście nei wytrzymała a tutaj cisza spokój mogę wyjśc na dwór i się bujać na huśtawce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w mieście to jeszcze mogę mieszkać, ale nie w bloku, zdecydowanie nie. za mało swobody jak dla mnie :)

      Usuń
  8. Najwyżej zatrudnisz się w firmie sprzątającej :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak akurat czytałam ostatnio potrzebują sprzątaczki z wyższym wykształceniem ;D

      Usuń
  9. Przynajmniej masz czas na wszystko!! A ja w domu nie wiem w co najpierw ręce włożyć i na pisanie brakuje czasu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak na razie mam czas :-) ale obawiam się, że takie chwilowe.

      Usuń
  10. ...nie przejmuj się to objawy przesilenia
    wiosennego. Z czasem Ci przejdzie, he he he...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba masz rację :D ale dziś też sprzątałam ostro.

      Usuń
  11. będzie dobrze, tylko bez paniki, magister nie taki straszny a i bezrobocie po nim niekonieczne, np. mi się udało:) więc i tobie może:)
    i nawet jako mieszczuch rozumiem niechęć do bloków...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jesteś chyba z tych nielicznych co Ci się udało :-) ale dziękiii za pocieszenie :-)

      Usuń
  12. Nie przejmuj się na zapas, bo na pewno nie warto :)
    A mieszkać w blogi i ja bym nie chciała...

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię sprzątać i zmywać, ale raczej sama z siebie. Gdy ktoś mnie pogania, to jakoś tracę ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń