środa, 15 maja 2013

nieobecna.

Moją nieobecność sponsorują juwenalia.
startujemy! :) 
Studenci rządzą całym miastem w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

20 komentarzy:

  1. nigdy na juwenaliach nie byłam - dziwna jestem wiem ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. ...studiowałem sześć lat a na juwenalia się nie załapałem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Baw się cudownie! :D Ja wybywam na Juwenalia do Krakowa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Baw się dobrze! ;)

    Ja już po juwenaliach!

    OdpowiedzUsuń
  5. znam to! :D baw się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tylko błagam Cię, nie wracaj na dachu autobusu tak jak co poniektorzy u mnie w 2 dzien Juwenaliow :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyli mam rozumieć INTENSYWNIE :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Też tak chcę, a nie powtarzać do ostatniej matury :)

    OdpowiedzUsuń
  10. baw się dobrze! szkoda, że moje już się w tym roku skończyły...;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Baw się dobrze kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Udanej zabawy :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Baw się! :*
    U mnie za tydzień juwenalia :).

    OdpowiedzUsuń
  14. A u mnie już po Juwenaliach...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ty się bawisz a ja egzaminy pierwsze zdaje.. ;p ej!

    OdpowiedzUsuń
  16. jeszcze cie trzyma? :P

    OdpowiedzUsuń
  17. No to miłego szaleństwa

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń