poniedziałek, 21 listopada 2016

chwila moment.

Od czasu do czasu w mojej głowie urodzi się jakiś pomysł, który czym prędzej muszę zrealizować. To był moment. Zrobiłam sobie nową fryzurę, a raczej fryzjerka, która potrafi wyczarować cuda na mojej głowie. Nie muszę Wam pisać, jakie było zdziwienie i zachwyt w pracy, gdy jeszcze w piątek miałam związane długie włosy w kucyk, a w poniedziałek przyszłam, z krótką fryzurą, ułożoną na piance.
(coś podobnego. zdjęcie z neta, uruchamiany wyobraźnie i wzdychamy xD )

Pierwszy raz w życiu mam takie krótkie włosy, ale to mi się podoba ;-) czuję się tak inaczej.
Po za tym, sypialna gotowa, Mama nie dowierza, że dziecko jej najmłodsze (czyt. ja) nauczyła się nosić czapkę. Trudno się dziwić, jak tak pizga, mało nie wywieje i głowy nie urwie. Kupiłam sobie czarne szpilki (!) (
tak ja, nienosząca takich butów) z myślą o zabawie sylwestrowej. Swoją drogą macie jakieś pomysły jak je rozbić?  Próbuje wszystkiego. Ale żeby tego było mało, kupiłam też kieckę tzw. małą czarną, do której trzeba mieć ekstra figurę, a której ja nie posiadam. Ale tak mi się podobała, że nie mogłam się powstrzymać. Jak z balu będą nici, to przynajmniej w domu będę wystrojona na poziomie. 
Jak widzicie, ze mną wszystko okej, są rzeczy jak i osoby niezmienne jak JA!
Grunt to dobry humor, który Wam przesyłam! ;-)

15 komentarzy:

  1. Krótkie włosy to duża wygoda i oszczędność szamponu

    OdpowiedzUsuń
  2. ja od zawsze mam długie włosy no nie umiem się odnaleźć w krótkich ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja stale tnę włosy na krótko, od kiedy pamiętam:) Chociaż tera już rosną mi prawie do ramion ale tylko dlatego, że mam pomysł, jak je ściąć i najpierw je muszę jako tako zapuścić:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli duże zmiany nastaly w Twoim zyciu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fryzura się wydaje bardzo ciekawa :) Grunt, że dobrze się w niej czujesz :)

    Mała czarna zawsze się przydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem jak u Ciebie ale w mojej okolicy jest coś takiego, że mężatki mają krótko ścięte włosy a panny długie włosy :p

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię takie impulsy, które prowadzą do podjęcia dobrych decyzji :) ja bym teraz za nic nie ścięła swoich długich włosów, ale jakaś część mnie lubi krótkie fryzury :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze chciałam ściąć włosy na krótko, ale brakuje mi odwagi. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż takich krotkich to bym się nie zdecydowała ;p ale przyznam szczerze, że też byłabym zaskoczona Twoją nagłą zmianą! :) moja mama kładzie szmatkę i rozbija młotkiem ;p sprawdzony sposób tylko trzeba uważać, żeby nie zniszczyć butów!

    OdpowiedzUsuń
  10. o mi się podobają takie fryzurki ale szkoda mi włosów jakoś, już prawie po tyłek mam i wiele godzin poświęconych na nie... tylko końcówki ścinam, nie mam odwagi więcej. :P
    a szpilki... kurcze, też kupiłam ostatnio czarne na wesele. piękne, drogie, bo jedyne w rozmiarze 35. Lekko ciasne były, ale myślę - rozbiją się. No i się rozbiły, teraz są za duże. :(

    OdpowiedzUsuń
  11. No to odważny krok z tymi włosami, ale kobiecie potrzeba jest czasem taka zmiana. Zwłaszcza kiedy jest na plus ;) A jakie dziwne uczucie podczas mycia włosów na przykład, co? Trudno się przestawić wiem po sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zawsze podziwiam odwagę kobiet, które ścinają włosy na krótko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to był impuls :) ale spodobał mi się ten krok.

      Usuń
    2. W gimnazjum miałam włosy ścięte 'na chłopaka'. Dziś już bym się nie odważyła. ;)

      Usuń
  13. Hallo hallo ja tu jestem żyję proszę się do mnie odezwać no i pokażą dzieło na głowie no i sypialnie 😀

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń