Od czasu do czasu w mojej głowie urodzi się jakiś pomysł, który czym prędzej muszę zrealizować. To był moment. Zrobiłam sobie nową fryzurę, a raczej fryzjerka, która potrafi wyczarować cuda na mojej głowie. Nie muszę Wam pisać, jakie było zdziwienie i zachwyt w pracy, gdy jeszcze w piątek miałam związane długie włosy w kucyk, a w poniedziałek przyszłam, z krótką fryzurą, ułożoną na piance.
poniedziałek, 21 listopada 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
-
►
2019
(4)
- października (1)
- sierpnia (1)
- lipca (2)
-
▼
2016
(24)
- grudnia (1)
- listopada (2)
- września (1)
- sierpnia (3)
- lipca (2)
- czerwca (1)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (2)
- stycznia (2)
-
►
2015
(62)
- grudnia (9)
- listopada (6)
- października (4)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (5)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (8)
- marca (9)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
►
2014
(62)
- grudnia (5)
- listopada (8)
- października (8)
- września (4)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (3)
- marca (8)
- lutego (7)
- stycznia (3)
Krótkie włosy to duża wygoda i oszczędność szamponu
OdpowiedzUsuńja od zawsze mam długie włosy no nie umiem się odnaleźć w krótkich ;p
OdpowiedzUsuńJa stale tnę włosy na krótko, od kiedy pamiętam:) Chociaż tera już rosną mi prawie do ramion ale tylko dlatego, że mam pomysł, jak je ściąć i najpierw je muszę jako tako zapuścić:)
OdpowiedzUsuńCzyli duże zmiany nastaly w Twoim zyciu :)
OdpowiedzUsuńFryzura się wydaje bardzo ciekawa :) Grunt, że dobrze się w niej czujesz :)
OdpowiedzUsuńMała czarna zawsze się przydaje :)
Nie wiem jak u Ciebie ale w mojej okolicy jest coś takiego, że mężatki mają krótko ścięte włosy a panny długie włosy :p
OdpowiedzUsuńlubię takie impulsy, które prowadzą do podjęcia dobrych decyzji :) ja bym teraz za nic nie ścięła swoich długich włosów, ale jakaś część mnie lubi krótkie fryzury :D
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam ściąć włosy na krótko, ale brakuje mi odwagi. :)
OdpowiedzUsuńAż takich krotkich to bym się nie zdecydowała ;p ale przyznam szczerze, że też byłabym zaskoczona Twoją nagłą zmianą! :) moja mama kładzie szmatkę i rozbija młotkiem ;p sprawdzony sposób tylko trzeba uważać, żeby nie zniszczyć butów!
OdpowiedzUsuńo mi się podobają takie fryzurki ale szkoda mi włosów jakoś, już prawie po tyłek mam i wiele godzin poświęconych na nie... tylko końcówki ścinam, nie mam odwagi więcej. :P
OdpowiedzUsuńa szpilki... kurcze, też kupiłam ostatnio czarne na wesele. piękne, drogie, bo jedyne w rozmiarze 35. Lekko ciasne były, ale myślę - rozbiją się. No i się rozbiły, teraz są za duże. :(
No to odważny krok z tymi włosami, ale kobiecie potrzeba jest czasem taka zmiana. Zwłaszcza kiedy jest na plus ;) A jakie dziwne uczucie podczas mycia włosów na przykład, co? Trudno się przestawić wiem po sobie :)
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam odwagę kobiet, które ścinają włosy na krótko. :)
OdpowiedzUsuńto był impuls :) ale spodobał mi się ten krok.
UsuńW gimnazjum miałam włosy ścięte 'na chłopaka'. Dziś już bym się nie odważyła. ;)
UsuńHallo hallo ja tu jestem żyję proszę się do mnie odezwać no i pokażą dzieło na głowie no i sypialnie 😀
OdpowiedzUsuń