niedziela, 24 maja 2015

tydzień pracy.

Tydzień pracy minął. Moi znajomi, sugerowali mi na samym początku, że będę musiała nauczyć się pić czarną mocną kawę. Nie wierzyłam, dziś z uśmiechem przytakuję, że mieli rację. Jak mi się pracuję? Na samym początku nie ukrywam, myślałam, że sobie nie poradzę. Dla mnie praca biurowa, to wyzwanie, coś czego nie robiłam wcześniej. Dziś, stwierdzam, że z każdym dniem idzie mi coraz lepiej. Nie dziwią mnie już dokumenty na dzień dobry, które muszę skserować, uzupełnić czy przepisać. Siedzę z dyrektorem w jednym pokoju i robię wszystko co należy do moich obowiązków. Gdy w dany dzień, On biega od urzędu do urzędu, załatwiając służbowe sprawy, ja dzielnie siedzę na posterunku, odbierając telefony, przesyłki, pisząc na komputerze, uzupełniając książkę zastępstw nauczycieli czy nawet przybijając pieczątki dzieciom na legitymacjach. Jaki jest Pan dyrektor? lajtowy, zabawny, wygadany, wyrozumiały i kiedy trzeba wymagający. Nie narzekam, jestem zadowolona ;-)  

Źródło: spsmolice.kobylin.pl

52 komentarze:

  1. Jak do każdej pracy, trzeba przywyknąć, wdrożyć się, dać sobie czas na oswojenie. Ale ważne, że już teraz, na samym początku ci się nawet podoba i sobie radzisz, to dobrze wróży na przyszłość:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak masz rację. Przyzwyczajam się każdego dnia :) mam nadzieję, że za kilka miesięcy mi się nie odmieni.

      Usuń
    2. Wiesz, zawsze już łatwiej ewentualnie szukać innej pracy, mają jedną:) Człowiek jest spokojniejszy. Ale póki co w tej jest dobrze i oby tak zostało:)

      Usuń
    3. tak to prawda z resztą to staż ;-) więc doświadczenie jakieś będzie.

      Usuń
    4. Dokładnie. Jakby nie było, wygląd CV liczy się pod tym względem w naszych czasach:)

      Usuń
  2. Z każdym dniem będzie coraz lepiej. Ja pamiętam, że nie lubiłam kawy i w ogóle nie piłam, a teraz nie wyobrażam sobie bez niej życia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja to coraz mniej jej piję, bo kurde... potem tak poddenerwowana chodzę.

      Usuń
    2. Ja kiedyś na kolonii we Włoszech wypiłam ristretto i chodziłam dwa dni i dwie noce bez spania :p

      Usuń
    3. o kurcze! to musiała być strasznie mocna.

      Usuń
    4. Tam są naprawdę prawdziwe kawy, a nie to co u nas.

      Usuń
    5. Ale najważniejsze, że jesteś zadowolona.

      Usuń
  3. Czyli... kwestia trochę przyzwyczajenia :)
    Ważne, że jest coraz lepiej :)
    A nie ma nic lepszego, niż dobra kawa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak i oswojenia się z nowymi ludźmi i otoczeniem :)
      kawka dobra na wszystko :D

      Usuń
  4. Początki zawsze są trudne, później powoli się przyzwyczaja ;) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda :) nikt nie powiedział, że będzie lekko.

      Usuń
  5. Ważne że dobrze się tam czujesz

    OdpowiedzUsuń
  6. poczatki pewnie bywają trudne ale rozruszasz się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdego dnia coś robię w tym kierunku :)

      Usuń
    2. no i prawidłowo :) cieszę się Twoją radością :)

      Usuń
  7. oo szkolna sekretarka ;D super, gratuluję :)) i życzę powodzenia w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo fajna praca, gratuluję! :)
    Klikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. I bardzo się cieszę, że jesteś pozytywnie nastawiona do swojej pracy a przede wszystkim zadowolona z niej :) oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uczę się jeszcze, ale fakt nieźle mi idzie :)

      Usuń
    2. Jak ja miałam staż to pierwszego dnia siedziałam z kierowniczką i ona pierwszego dnia już postawiła mi 2 minusy za byle co :p

      Usuń
  10. o niebo lepiej się pracuje, jeżeli pracuje się z osobą miłą, kulturalną i pomocną a nie z szefem który by tylko dyrygował i punktował nasze potknięcia

    OdpowiedzUsuń
  11. fajnego tego szefa masz:D nasz to zadufany w sobie ziom...

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz pracę moich marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja uwielbiam kawe, chociaz nie pracuje, bo w koncu mam dopiero 16 lat, ale co tam :) powodzenia dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. to świetnie że praca Ci się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super, że jesteś zadowolona - to najważniejsze w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Najważniejsze, to być zadowolonym z pracy. Ja nadal szukam swojej drogi i szczerze mówiąc obawiam się, że nigdy nie odnajdę tego właściwego zajęcia...

    OdpowiedzUsuń
  17. Przeraziło mnie to, że siedzisz z dyrektorem w jednym gabinecie, ale na końcu mnie uspokoiłaś. Skoro jest w porządku, to nie ma co narzekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dasz radę, tylko trzeba się przyzwyczaić do wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ...bo do każdej pracy trzeba się przyzwyczaić i opracować swój system działania. Powodzenia...

    OdpowiedzUsuń
  20. haha, z tą kawą u mnie to samo jest. tyle razy mówiłam, że nie piję, a co jakieś ciacho, to już kawa ;o
    fajnie, że Ci się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  21. dobrze słyszeć ze dobrze. ja bym się z mojej roboty zwolniła i odpoczęła od wszystkiego, ale to nie jest dobry pomysł tak czy siak.
    powodzenia dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak dawno mnie tutaj nie było, że ominął mnie fakt, iż znalazłaś pracę! Gratuluję kochana i cieszę niezmiernie, że Ci się tam podoba! :) Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  23. Dobrze, że jesteś zadowolona. To najwazniejsze. A do czarnej kawy można się przyzwyczaić :)

    OdpowiedzUsuń
  24. O nie, nie, nie, mimo że powinnam właśnie mieć taką spokojną, biurową pracę jak ty, to się zbuntowałam i nawet jej nie szukałam, bo stwierdziłam, że jeszcze się do tego nie nadaję. Może za parę lat ;)
    No i wiadomo, że początki w każdej pracy są dziwne i trudne. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie,że masz prace która ci odpowiada;) Ja jestem w trakcie poszukiwań i w moim zawodzie ciężko znaleźć bez doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniale, że pierwsza praca ci się podoba i jesteś z siebie zadowolona, to daje dużo satysfakcji i motywuje do pracy. Gratuluję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Najważniejsze, że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Najważniejsze, aby lubić swoją pracę. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja do kawy nigdy się nie przekonam. Jeśli dobrze Ci idzie, to super ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Poczatki zawsze bywają najtrudniejsze,potem juz z górki ! Cieszę sie,ze jesteś zadowolona :) ..

    Www.sarenkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajna praca, mimo wszystko! :) I właśnie, początki zawsze są trudne, trzeba się zaaklimatyzować, jak wszędzie :) Za jakiś czas zobaczysz, że wszystko już znasz, jakby od początku tak było.
    I nie strasz mnie tą kawą! Ja od czasu do czasu podpijam mamie kawę, i to z mlekiem, a co dopiero mówić o mocnej, czarnej.

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń