a tu moja prywatna wiosna i krokusy w roli głównej:
wtorek, 10 marca 2015
po weekendzie.
Dzień Kobiet spędziłam ze swoim prywatnym Panem "niewylewnym", który zaskoczył mnie życzeniami i pięknym bukietem róż. Ależ się ucieszyłam! ;-) Później zabrał na dłuugi spacer, drinka i pizzę. Był miły, zabawny i żartował jak zawsze, więc byłam pewna, że nikt Go nie podmienił. Na koniec dnia, zasnęłam w Jego ramionach, zadowolona całym dniem ;-) Proszę o więcej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny bukiecik dostałaś :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie dostrzegłam pierwszych oznak wiosny, ale cieszę się, że już nadchodzi... :)
dziękuje ;-) chyba zasłużyłam... :)
Usuńteż się cieszę, bo chętnie bym już założyła lżejsze ubrania.
Piękny bukiecik :) Fajnie,że wyszliście gdzieś i przyjemny był dzień :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :) w ogóle się nie spodziewałam, więc dlatego się tak ucieszyłam. prawie jak na pierwszej randce.
UsuńW sumie chyba taka fajnie jak się nie spodziewasz :)
UsuńJa w sumie mówię,że na razie kwiatków nie chce, ale jak do soboty te padną to pewnie dostanę nowe :P Bo już w wazonie miejsca nie ma, ale cieszą oko :)
tak kwiaty zawsze cieszą oczy :)
UsuńCieszą :) Ja czuje wiosnę i widzę, że odkąd cieplej się zrobiło itp. to kwiatki mam non stop. A od wczoraj to i zioła na parapecie w kuchni :) Aż energii można takiej pozytywnej dostać od zieleni ;D
UsuńTakie dni to my lubimy :D
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty i cudowny dzień! :)
dziękuje! :) oby jak najwięcej ich było :)
Usuńjaki piękny bukiecik :-) ja dostałam dwa urokliwe tulipanki, szkoda, że mam je w domu a nie tutaj :(
OdpowiedzUsuńdziękuje :) też mi się spodobał.
UsuńTo musiał być wspaniały dzień :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że ci mężczyźni pamiętają i dbają o swoje kobiety :)
tak był :) w końcu poczułam się doceniona
UsuńPiękne kwiaty. Już nie mogę się doczekać tej prawdziwej wiosny ;)
OdpowiedzUsuńteż na nią czekam z utęsknieniem :)
UsuńFajnie że są takie dni i nasi jaskiniowcy robią się romantyczni :P
OdpowiedzUsuńtym bardziej, że to rzadkie w Jego wykonaniu :)
UsuńWłaśnie takie dni spędzone z 'niewylewnymi' się docenia! :) mój Ol nie jest wybitnie romantyczny i przypadający za tego typu okazjami, wiec może dlatego jak przyjdzie z kwiatkiem podwójnie się cieszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mam to samo :) dlatego o tym napisałam. :)
UsuńW tym roku z okazji dnia kobiet zabrał mnie na imprezę i z rozgrywającą szczerością powiedział mi następnego dnia,że myślał w związku z tym,że kwiatek juz nie jest potrzebny ) ale kupił Rafaello i obiad cobym nie musiała gotować i przy tym z głodu nie umrzeć :)
Usuńuuu to miał gest jakby nie było :D co byś się nie przyzwyczaiła do luksusu. Może to śmieszne, ale mam to samo.
UsuńKurde pisze na słowniku i teraz widzę te byki w komentarzach :)
UsuńDo życia z takim typem faceta poprostu trzeba się przyzwyczaić, bo przynajmniej w przypadku mojego Olka większych szans na postęp nie ma :)
nic się nie stało, doczytałam się :)
Usuńja próbuje, ale różnie mi z tym wychodzi.
Bo nasza kobieca natura zawsze będzie dopominala się o choć odrobinę romantyzmu :)
UsuńBo nasza kobieca natura zawsze będzie dopominala się o choć odrobinę romantyzmu :)
Usuńtak to prawda :)
UsuńPiękne kwiaty :)))
OdpowiedzUsuńa dziękuje :)
UsuńA ja dostałam jednego zdechłego tulipana :/ Mój Ciacho jest okrutny pod względem kwiatów.
OdpowiedzUsuńa ja od swojego rzadko je dostaję :D
UsuńWięc w takim razie wypadałoby powiedzieć, że ja od Ciacha nie dostaje wcale :P Serio :P Dostaje raz w roku jednego kwiatka na dzień kobiet :)
UsuńTo Twoje zdjęcie na górze strony?
OdpowiedzUsuńBardzo tu ładnie.
Zapraszam do Mnie i prosze komentowac http://bazaridea.blogspot.com/
nie jest moje ;-) mojego autorstwa zdjęcia są podpisane w postach. pozdrawiam ;)
Usuńno i jak ladnie sie postaral i tak powinno byc :)
OdpowiedzUsuńCzasem facetom trzeba dać dobry powód, typu święto, żeby wyszło, jak właśnie potrafią się starać i jak wspaniali dla nas być:) Oby jak najwięcej takich dni teraz!:)
OdpowiedzUsuńTakie chwile pamięta się długo. Miło, romantycznie i pięknie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKwiaty piękne. Zawsze powtarzam, że faceci jak chcą to potrafią :)
OdpowiedzUsuńwidać że było miło:) kwiatuszki ładne:)
OdpowiedzUsuń