"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." - Paulo Coelho
kochane malutkie stópki ;-)
PS. Aktualnie jest u mnie jakieś przesilenie jesienne, brak humoru i weny do pisania. Jak to wszystko minie, odezwę się. Trzymajcie się...
Uwielbiam cytaty P. Coelho :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i życzę Ci, by szybko wrócił dobry nastrój i wena do pisania.
Pozdrawiam.
Ja też właśnie lubię i powyższy cytat pasował do zdjęcia naszego Okruszka :)
Usuńdziękuje... kilka dni ten mój nastrój trwa. ale walczę...
A stópki ile mają miesięcy? ;)
Usuńdwa tygodnie :) odsyłam do postu wcześniejszego: http://slowem-pisane.blogspot.com/2014/09/szczesliwa-dzis-jestem.html
UsuńAaa myślałam, że ten maluszek jest Twój ;) Sorki, dopiero od niedawna do Ciebie zaglądam więc nie jestem w temacie ;]
UsuńNa swoje dziecko muszę poczekać ;-) i nic się nie stało, rozumiem.
UsuńTaka pora się zbliża :) łapmy ostatnie promienie słońca :)
OdpowiedzUsuńwczoraj u mnie była bardzo ładna słoneczna niedziela ;)
UsuńTe słoneczne niedziele gdzieś czasem są bardziej dołujące niż deszczowe poniedziałki, nie sądzisz? :)
UsuńMasz racje jaki poniedziałek taki cały tydzień, podobno :-)
UsuńUuuu to nie dobrze :P
Usuń;) nie ma lekko
UsuńChyba większość z nas ma teraz taki mały kryzys... Jesień. :)
OdpowiedzUsuńporażka...
UsuńTrzymaj się :)
OdpowiedzUsuńpróbuję, dzięki ;)
UsuńAle stópki :)Normalnie rozmiar 44:P
OdpowiedzUsuńtak tak razy cztery :) może i byłoby to 44 ;)
UsuńDzieciaki są takie słodkie.
OdpowiedzUsuńWeno! Wracaj do Labravy. ;)
podobno nie swoje są najlepsze... ;) ale czy to prawda nie wiem :)
UsuńTak, to raczej prawda. Bo nie zajmujesz się nimi na okrągło. :)
UsuńBez wątpienia ;-)
Usuńjaki słodziak :D:D
OdpowiedzUsuństópkowy ;p
OdpowiedzUsuń:) a jakże by inaczej ;)
Usuń:* to teraz czas na Twoje bobo;D
Usuńee najpierw muszę do tego dorosnąć :)
Usuńjuz ciotkujesz jakby nie patrzyć :D
Usuńw końcu ;)
Usuń...przerabiam to samo, ale się staram pisać...
OdpowiedzUsuńnajgorzej to chyba przerwać.
Usuńno takie malenstwo z pewnoscia zmienia zycie :)
OdpowiedzUsuńojj nie lap jesiennej chandry buu :(
Tak mimo że ja tylko ciotka a przeżywam. Postaram się wsiąść w garść
Usuńszkoda zycia na smutki ;)
Usuńwiem i kto to mowi ;p
wiem ale czasami to jest silniejsze od nas...
UsuńEj, nie dawaj się pozornemu- bo on przecież jest pozorny- smutkowi jesieni:) Głowa do góry:)
OdpowiedzUsuńOstatnio brakuje mi pozytywnej energii baa wogóle jakiej kolwiek energii
UsuńJakie boskie te nóżki :)
OdpowiedzUsuńOj tam dasz radę i wena przyjdzie :)
Tak mały słodziak ;-)
Usuńojaaa! tak bardzo sie nie moge doczekac mojej Dianki, generalnie rozczulają mnie takie fotki !
OdpowiedzUsuń>> NOWA NOTKA mój blog <<
wcale się nie dziwię :) już niedługo będziesz miała swoją kruszynkę ;)
Usuń;) moze uda mi sie ciebie wyciagnac z tej jesiennej chandry? lubisz tagi ? do jednego cie nominowalam a pytania znajdziesz u mnie :*
Usuńdziękuje ;) :*
UsuńMaluszek :)
OdpowiedzUsuńPokażesz w całej okazałości czy wolisz zachować takie zdjęcia do prywatnego albumu? :)
jeszcze się zastanawiam, ale pewnie pokaże ;)
UsuńPokaż pokaż :D
UsuńPiękny cytat :)
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
Usuńo jej! <3 a jak się maluszek nazywa? :)
OdpowiedzUsuńBarteczek ;)
UsuńSłodkie malutkie stópki. Osobiście uważam, że każdy milimetr małego dziecka jest rozczulająco słodki. :D
OdpowiedzUsuńto prawda ;))
Usuńnie lubię książek tego typu, ale niektóre cytaty Coelho są świetne :)
OdpowiedzUsuńniektóre mu się udały, to fakt ;)
Usuń