Pamiętam jak dziś,7 lat temu zalogowałam się na Onecie,nie mając jeszcze pojęcia o czym będę pisać do kogo będę pisać, a mimo to jestem :-) Sami wiecie,jak u mnie było,ale jednak ciągnie swego do swoich nie? Wszystkiego się nauczyłam. Dziś mogę powiedzieć,że blogerką zostałam czy mi się to podobało czy też nie. Nie żałuję i dziękuje za te 7 lat wiernego czytania mojego bloga.Nie oszukujmy się tak naprawdę to Wasza zasługa, wspieraliście mnie, dopingowaliście, nie raz krytykowaliście,ale tak trzeba!
szczerze d z i ę k u j e za wszystko !
wow, gratuluję wytrwałości, 7 lat to naprawdę długi okres ; ) wszystkiego dobrego! przede wszystkim pasji Ci życzę i szczerze podziwiam! ; )
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje! takie słowa motywują mnie do działania :)) i życzę Ci też dłuuuugich lat blogowania
UsuńAle ten czas leci a my się już znamy 6 :)
OdpowiedzUsuńTorcik mmm pyszota bezowy :P
Życzę kolejnych 7 razem z Nami :*
koooopa czas :) a znalazłam go w necie oczywiście. dziękuje,Tobie również :*
UsuńMoże kiedyś takiego upichcisz :)
UsuńŚciskam :*
mnie do pieczenia tak nie ciągnie niestety...
Usuńu mnie też będzie z 7 lat :-) gratuluję wytrwałości i życzę kolejnych lat z nami :)
OdpowiedzUsuńdziękuje i Tobie tego również :)
Usuńdzięki kochana;*
Usuńmotywacja musi być! :D
Usuńhm, ja mam coraz mniej motywacji, a raczej weny do bloga... jakoś tak - zbyt dobrze się dzieje, by ciągle o tym pisać... ;)
Usuńwiesz co? ja mam podobnie, tylko ciągle szukam sobie jakieś motywacji i weny z nią też jakoś mi nie po drodze.
Usuńwłaśnie... a to jest wyjątkowo "uciążliwe", jak pisanie to jedna z Twoich największych pasji, rozumiesz mnie..? nawet na czytanie nie mam ostatnio weny :P
Usuńrozumiem rozumiem :) mam to samo.
Usuńbaznadziejna sprawa :P
Usuńmoże do wiosny nam przejdzie :)
Usuńoby! :D
Usuńmam ogromną nadzieje :)
Usuń7 lat to bardzo dużo! Życzę ci jeszcze, jeszcze więcej lat :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
dla jednych dużo dla drugich mało :) dziękuje!
Usuńmożemy sobie za kilka miesięcy blogerską przybić piątkę:) mi 18 czerwca również minie 7 lat odkąd zaczęłam blogowanie:)))
OdpowiedzUsuńa jak! zgłoś się wtedy przybijemy piąteczkę :D
UsuńNo to teraz jemy ten pyszny torcik! :D
OdpowiedzUsuńna zdrowie :D
UsuńI żeby poszło w cycki :D
Usuńtylko i wyłącznie :D
Usuń...no to gratulacje, ale żeś smaka narobiła. Chyba sobie asumin kupie... :))
OdpowiedzUsuń:D ojj dziś musisz mi wybaczyć.
UsuńO matko, jak już nie pamiętam ile to lat, ale tez chyba 7, nawet gdzieś niedawno o tym pisałam ;)
OdpowiedzUsuńpiąteczka! moja wierna czytelniczko :*
Usuńwow, tyle czasu! też chcę tyle :D
OdpowiedzUsuńczasami sama w to nie wierzę ;)
UsuńMi niedawno stuknęło 6 lat blogowania ;)
OdpowiedzUsuńteż fajnie! :)
UsuńCiekawe, ile jeszcze wytrzymamy w blogosferze ;)
Usuńmyślę, że dłuuugo :)
UsuńŁadna liczba, oby więcej roczznic ;)
OdpowiedzUsuńa dziękuje :)
Usuńlecimy nastepne 7 ? :D
OdpowiedzUsuńpeewnie :D
UsuńGratuluję! To czas potrzebny na zrobienie studiów inżynierskich i magisterskich, badania prowadzone przez 7 lat są bardzo wiarygodne, więc gdyby blog był projektem badawczym, to byłabyś teraz cenionym naukowcem albo chociaż trochę bardziej znanym. Jeszcze raz gratki :)
OdpowiedzUsuńdziękujeee :)
UsuńKochana, pisz do starości! Joanna Ka. Ci tego życzy z całego swego zwariowanego serca! ;)
OdpowiedzUsuńa to ja dziękuje :) tylko nie wiem, kto tyle wytrzyma...:D
UsuńCóż, ci którzy wytrzymają stworzą swego rodzaju kółko wzajemnego wsparcia, aby nie rzucić blogowania po tych 40 latach...xD
Usuńtak masz rację, lepiej trzymać się w kupie...w końcu kupy podobno nic nie ruszy :D
UsuńI jest cieplej! ;P
Usuń:D taak
UsuńGorzej z zapachem...
Usuńno.
Usuńi kolejnych 7 i 7 i 7 i7:))
OdpowiedzUsuńaż powiem sobie dość? :D
UsuńGratuluję wytrwałości :) U mnie z małymi przerwami będzie już 10 lat :P
OdpowiedzUsuńdziękuje! u Ciebie to dopiero dużo czasu.
UsuńO i u ciebie rocznica :D swietujemy :*
OdpowiedzUsuńtak wyszło :):*
UsuńGratuluję wytrwałości. :)
OdpowiedzUsuńwow siedem lat to niezła liczba, u mnie jest około pięć lat :))
OdpowiedzUsuńwytrwałości! :D
mogłabyś polubic? https://www.facebook.com/poppymiauczak
to też wcale nie mało :) dziękii
Usuńi życzę jeszcze więcej takich urodzin na blogu :)
OdpowiedzUsuńdziękuje kochana :)
UsuńAż tak długo? Gratuluję i życzę kolejnych lat! ;)
OdpowiedzUsuńŚciskam!
a to wszystko jakby było wczoraj :) dziękuje bardzo :)
Usuń7 lat = kopalnia wspomnień. Ja swoje prowadzę w tym roku będzie dziesięciolecie. Czasem nachodzi mnie myśl, żeby usunąć bloga, ale sentyment mi na to nie pozwala.
OdpowiedzUsuńBTW. ale zjadłabym takiego torta :P
Pzdr, Biedronka :)
powiem Ci,że Ty to masz co świętować :) mnie nie raz taka myśl nachodziła ale szybko mi przechodzi :))
UsuńNo w sumie :) Jesteś jedyną osobą komentującą :P
Usuńnie narzekam :D
Usuńszit nie mogę komcia dodać we swej linii komentującej noo;p
OdpowiedzUsuńoj nie mam z tym nic wspólnego :D
Usuńzjadłabym takiego torta, o :D a tymczasem piekę tylko pierniczki dla mojego byczka :D
OdpowiedzUsuńteż mam takiego smaka :D
Usuń