Moje 24 urodziny (tak, w końcu się przyznałam) spędziłam w ramionach mojej połówki, sącząc piwko i oglądając filmy. Od 7.00 rano już dostawałam sms-y z życzeniami - miło, ach miło było miii. Lubię zasypiać i budzić się obok Niego, patrzeć jak oddycha i uśmiecha się na dzień dobryy :)
Były też małe upominki i budżet mojego portfela został podreperowany.
I tu pragnę podziękować też Wam za życzenia :* - dziękuje bardzo!
chwilo trwaj! :)
bransoletka
kuferek na błyskotki
pachnidełka
słodkości
No to jeszcze ode mnie wszystkiego najlepszego :D Chcę swoje urodziny już, jacię. Tak lubię urodziny :D
OdpowiedzUsuńkiedy masz urodziny? :) dziękuje dziękuje :)
UsuńSzczęściara z Cb. Zazdroszczę tego jedynego i życzę jeszcze wielu szczęśliwych chwil.
OdpowiedzUsuńPrezenty, ach, jak je kocham :D
Najlepszego
...starucho! :p
Oj długo czekałam na to moje szczęście, więc chyba zasłużyłam:) dziękuje i nie Staruchu, bo jestem jedną z młodszych blogowiczek :) tak się pocieszam :) pozdrawiam
UsuńWszystkiego co najlepsze z okazji urodzin.
OdpowiedzUsuńKurdę, gdyby tak się cofnąć do Twojego wieku.. :-) hi hi, marzenie :-)
dziękuje :) są wspomnienia, do których można zawsze wrócić :)
Usuńale fajnie, same miłe wspomnienia;)
OdpowiedzUsuńtak zdecydowanie tak :)
Usuń...chyba zaspałem, również wszystkiego naj, spóźnione ale szczere...
OdpowiedzUsuńa ja równie szczerze dziękuje bardzo :)
UsuńDziękuję i zapraszam :-)
OdpowiedzUsuńja również :)
UsuńSpóźnione naj naj naj :*
OdpowiedzUsuńdziękuje :*
Usuńjakże zazdroszczę piwka i filmów
OdpowiedzUsuńzrób sobie kiedyś taki seans - polecam! :)
UsuńSzczerze mówiąc ja boję się dostawać prezenty, gdyż obawiam się, że mogą mi się nie spodobać heh. Wszystkiego najlepszego jeszcze raz ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje :) a ja właśnie nie, nie jestem wybredna cieszę się z najmniejszego drobiazgu ,a jak się nie trafi w mój gust - to dobrze gram, co by delikwenta nie urazić rzecz jasna :)
Usuń