Dziś wracam do domu.Nie mogę się doczekać :o) Chcę uczestniczyć w przygotowaniach świątecznych,które na pewno w moim domu się już rozpoczęły. Będą to na pewno inne święta.Choćby ze względu na liczbę domowników.Jest nas o jedną "sztukę" więcej.Bratowa,która w pewien sposób zastępuje mnie podczas mojej nieobecności.Ja jestem już w domu bardziej gościem jak domownikiem.Taka rola studenta,sami wiecie jak jest.Już w pewien sposób do tego przywykłam, mimo tęsknoty.Nie będzie też z Nami Lubego, będzie w Naszej modlitwie, wspomnieniach moim sercu.Nie będą to święta radosne, ale napewno rodzinne :)
Tym czasem szykuję się na ostatnie zajęcia... a wieczorem w drogę! :)
czwartek, 20 grudnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
-
►
2019
(4)
- października (1)
- sierpnia (1)
- lipca (2)
-
►
2016
(24)
- grudnia (1)
- listopada (2)
- września (1)
- sierpnia (3)
- lipca (2)
- czerwca (1)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (2)
- stycznia (2)
-
►
2015
(62)
- grudnia (9)
- listopada (6)
- października (4)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (5)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (8)
- marca (9)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
►
2014
(62)
- grudnia (5)
- listopada (8)
- października (8)
- września (4)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (3)
- marca (8)
- lutego (7)
- stycznia (3)
U mnie zostały dziś upieczone ciasteczka jutro dalsza część wypieków :D
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze :*
Ciesz się ciepłem rodzinnym. Ja dałabym wszystko, żeby moi rodzice byli w domu...
OdpowiedzUsuńMiło będzie wspólnie przygotowywać się do świat. Szerokiej drogi i ciepły, rodzinny świąt. Ja w tym roku znów świeta spędze u rodziny chłopaka , bo mama wyjechała zagrancie do chrej babci :/
OdpowiedzUsuńWażne, że święta spędzisz z rodziną :) Szczęśliwych i wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńPewnie już dojechałaś, mam nadzieję, że podróż minęła spokojnie :-) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego jak kochająca rodzina...
OdpowiedzUsuńWażne, że te święta spędzisz z rodziną!! :) :*
OdpowiedzUsuńtak, życie studenckie... miło spotkać się z rodziną od czasu do czasu, pobyć w domu po staremu :)
OdpowiedzUsuńja odnalazłam się w tej sytuacji tylko dlatego, że sie nie zastanawiałam xD i autostop okazał się super przygodą!
Dobrze, że nie musiałam wyprowadzać się z domu, żeby iść na studia. :)
OdpowiedzUsuńŚwięta przede wszystkim powinny być rodzinne, z bliskimi, z tymi, których kochamy. W gronie takich osób na pewno jest łatwiej i raźniej. A to co, w sercu, tego już Ci nikt nie zabierze. :*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że święta będą w gronie najbliższych ! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wczorajsza podróż do domu minęła spokojnie? Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJa już w domku od czwartku;)
OdpowiedzUsuńŚwięta z rodziną są cudowne!