Niebawem w mojej rodzinie kolejne wesele.O niczym innym się nie rozmawia jak tylko o przygotowaniach.Znów będę świadkiem.I znów będzie...zostałaś jeszcze Ty, kiedy Twoje wesele? bla bla bla. Szczerze,to mi już za mąż pójście nie jest w głowię.Żyję sobie z dnia na dzień.W ciągu tygodnia mam dwa dni zajęć,rozglądam się za jakąś pracą,ale póki co nie ma interesujących ofert.Wiem pewnie spodziewaliście się u mnie samych dobrych wiadomości...ale co Was będę czarować,skoro moja forma niezbyt zachęcająca.
poniedziałek, 15 października 2012
upadek formy.
Mam okropny nastrój.Przyjechałam do domu na weekend i żeby się z niego cieszyć to jakoś tak nie bardzo mam z czego.Coraz bardziej tęsknie za tym co było...cholernie jest mi z tym źle.Nie czuję się potrzebna.Już nie pamiętam,żeby ktoś mi powiedział,że ładnie wyglądam,a co dopiero o tym co do mnie czuję.Jeśli w ogóle czuję? Może to też moja wina,bo jeszcze nie potrafię się tak zaangażować,zaufać...Nie wiem.
Niebawem w mojej rodzinie kolejne wesele.O niczym innym się nie rozmawia jak tylko o przygotowaniach.Znów będę świadkiem.I znów będzie...zostałaś jeszcze Ty, kiedy Twoje wesele? bla bla bla. Szczerze,to mi już za mąż pójście nie jest w głowię.Żyję sobie z dnia na dzień.W ciągu tygodnia mam dwa dni zajęć,rozglądam się za jakąś pracą,ale póki co nie ma interesujących ofert.Wiem pewnie spodziewaliście się u mnie samych dobrych wiadomości...ale co Was będę czarować,skoro moja forma niezbyt zachęcająca.
Niebawem w mojej rodzinie kolejne wesele.O niczym innym się nie rozmawia jak tylko o przygotowaniach.Znów będę świadkiem.I znów będzie...zostałaś jeszcze Ty, kiedy Twoje wesele? bla bla bla. Szczerze,to mi już za mąż pójście nie jest w głowię.Żyję sobie z dnia na dzień.W ciągu tygodnia mam dwa dni zajęć,rozglądam się za jakąś pracą,ale póki co nie ma interesujących ofert.Wiem pewnie spodziewaliście się u mnie samych dobrych wiadomości...ale co Was będę czarować,skoro moja forma niezbyt zachęcająca.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
-
►
2019
(4)
- października (1)
- sierpnia (1)
- lipca (2)
-
►
2016
(24)
- grudnia (1)
- listopada (2)
- września (1)
- sierpnia (3)
- lipca (2)
- czerwca (1)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (2)
- stycznia (2)
-
►
2015
(62)
- grudnia (9)
- listopada (6)
- października (4)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (5)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (8)
- marca (9)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
►
2014
(62)
- grudnia (5)
- listopada (8)
- października (8)
- września (4)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (3)
- marca (8)
- lutego (7)
- stycznia (3)
Moze to tylko takie chwilowe. Ty to zawsze ladnie wygladasz :) Głowa do gory bedzie dobrze :*
OdpowiedzUsuńJuż sama na siłę sobie humor poprawiam.Znów kupiłam nowe buty,z których cieszyłam się pół dnia.
Usuńto trzeba sie cieszyc jeszcze pol i caly czas widzisz i to jest dobre :D
Usuńto było w sobotę
Usuńdzis tez mozesz sie cieszyc :D
Usuńnie mam humoru :)
Usuńserio?
Usuńtak jakoś wyszło :) szaro i ponuro na zewnątrz
Usuńale w sercu usmiech :D
Usuń:) można tak powiedzieć,że mam dla kogo się uśmiechać.
Usuńno oczywiscie ze tak :)
UsuńPrzyjdzie pora na Ciebie, to wtedy wyjdziesz za mąż :) .. Po co takie gadanie.. :)
OdpowiedzUsuńGłowa do góry :***
http://sarenkowa.blogspot.com/
Oj teraz nie prędko to nastąpi :)
UsuńNie wolno poddawać się jesiennej depresji! Ps. można Cię jakoś dodać do Obserwowanych?
OdpowiedzUsuńnajlepiej do linków :)
UsuńOj Kochana moja:( Przyjdzie i na nas kolej:) Ja chociaż bym chciała przyjąć jakieś zaręczyny czy cos;) Będzie dobrze:**
OdpowiedzUsuńBuziole:*
Ja nie wiem co mnie jeszcze spotka...ale czasami wszystkiego mi się odechciewa.
Usuńbuźka :*
Kurczę, to może ja Ci oddam chociaż jeden mój dzień? Podobno dzielić się trzeba ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wzięła :)
UsuńTo ja się zgłoszę niebawem ;p
UsuńPrzytulam wirtualnie :*
OdpowiedzUsuńdzięki kochana! :*
Usuńto ja powiem: ładnie wyglądasz ♥
OdpowiedzUsuńdziękuje Ci :)
UsuńWiesz, że ja też ? Nastrój raz jest do bani, a raz wprost przeciwnie, szczególnie gdy jesteśmy kobietami :) Masz dwa dni zajęć w tygodniu ? fajnie masz :)
OdpowiedzUsuńPzdr, Biedronka
OdpowiedzUsuńjak na razie dwa dni załadowane od rana do wieczora,ale nie jest źle :) czas szybko mija przynajmniej
Usuńjakby te wszystkie śluby i wesela były najważniejsze..
OdpowiedzUsuńdokładnie...ja się napiję potańczę i będzie elegancko. :)
UsuńTzn., że jesień już pełną parą przyszła, skoro niektórych jesienne smutki dopadają.
OdpowiedzUsuńGłowa do góry, pokochaj siebie a świat Cię pokocha:))
Nikt nie musi Ci mówić, że ładnie wyglądasz, Ty sobie to mów ilekroć w lustro spojrzysz :))
Benciu Ty to zawsze umiesz coś tak pocieszającego napisać,że aż miło :)
UsuńDlatego czasami trzeba spojrzeć w przyszłość, żyć teraźniejszością. Przeszłości nie rozpamiętywać, nie rozdrapywać starych ran...
OdpowiedzUsuńfakt,ale czasami nie umiem inaczej
UsuńPresja otoczenia... Czy ludzie nie potrafią zrozumieć, że znalezienie sobie męża wcale nie jest wielką sztuką? Sztuką jest znalezienie sobie mężczyzny, z którym będzie się szczęśliwą.
OdpowiedzUsuńRok temu byłaś szczęśliwa, a pomyśl sobie ile przez ten rok zrobiłaś dla siebie. Jesteś silną babką! :)
dokładnie tak...ale u mnie na portalach społecznościowych totalne szaleństwo :) śluby,chrzty na porządku dziennym.
Usuńdziękuje! to zasługa bliskich :)
U mnie jest to samo. Wchodzę na FB, a tu co rusz jakieś zdjęcie zaślinionego bachorka, jakieś foto ze ślubu, chrztu czy otrzęsin... Tylko że mnie to jakoś nie rusza. Ot, taka jestem nieczuła :P.
UsuńTo tylko przejściówka jesienna- uszy do góry! a takimi komentarzami się nie przejmuj, minęły już czasy szybkiego zamążpójścia.
OdpowiedzUsuńPatrz w przyszłość :* i uśmiechnij się :)
:) dziś jest już lepiej. :*
UsuńPewnie ten humor też trochę spowodowany jesiennymi klimatami.
OdpowiedzUsuńNosek do góry!
Wiem, jak się czujesz. Jestem z facetem prawie 3 lata i wszyscy wokół o niczym innym nie gadają, jak o tym kiedy on Ci się w końcu oświadczy?
OdpowiedzUsuńJuż tym rzygam ;/
A jest masa ważniejszych spraw. Też szukam kolejnej pracy, studia kończę. Niektórych spraw nie da się przeskoczyć. Szkoda że inni tego nie rozumieją
Jest taki kawał, że starsze ciotki i babcie pytały kiedy wreszcie ślub, ale przestały, gdy dziewczyna zaczęła je pytać kiedy pogrzeb :P
OdpowiedzUsuńWiem jakie to denerwujące, ale trzeba to ignorować :)
Skarbie proszę napisze do mnie na dulce_89@poczta.onet.pl Potrzebuję Twój adres e-mail by wysłać Ci zaproszenie do czytania bloga:) z góry dziękuję:)
OdpowiedzUsuńNigdy się nie poddawaj :)
OdpowiedzUsuńJa też w ubiegłym roku byłam szczęśliwa o tej porze... Ale nie warto patrzeć w przeszłość. Żyj tym co jest teraz.
OdpowiedzUsuńojj przykro mi że tak u ciebie. I troche mnie to martwi, bo takie zachowanie świadczy o depresji albo głebokim dołku . Wiesz musisz sie kiedys uwolnić od przeszłości bo tak nigdy nie bedziesz szcześliw. Nie mówie, że masz zapomnieć ale nie żyj tamty żyje teraźniejszoscia masz jedno zycie a mloda z ciebie dziewczna jeszcze dużo przed Toba . sorry za błedy
OdpowiedzUsuńNie cieszysz się z tego co masz?
OdpowiedzUsuńCo u Ciebie?
UsuńMyślę, że to chwilowy spadek formy. U mnie zresztą wcale nie lepiej tak na dobrą sprawę...
OdpowiedzUsuńjak żyjesz? :*
OdpowiedzUsuńKochana, jak tam u Ciebie? Poprawił się humor?
OdpowiedzUsuńJesteś silna i mądra, także sobie poradzisz ze wszystkim. Każdemu zdarza się gorszy nastrój.
Pozdrawiam, buziaki :*
Głowa do góry!
OdpowiedzUsuńTo pewnie ta pogoda za oknem tak na Ciebie działa.
Będzie lepiej :)