Jak co roku... Rodzice zawsze poczuwają się do zorganizowania jakiejś imprezy z tej że okazji. W tym roku jednak jej nie chcę...Wolę posiedzieć w rodzinnym gronie,bez rozgłosu.Obowiązkowo wypiję swoje zdrowie co bym faktycznie dożyła tych 100 lat :) dziękuje, do następnego
ściskam moooooooocno! :*
dopisek zatytułowany : ZŁA kobieta.
Kilka dni temu moja "lepsza" połowa się na mnie obraziła, strzeliła focha - jak zwał tak zwał.Wszystko pięknie ładnie, gdyby jeszcze był jakiś konkretny powód i sytuacja się nie powtórzyła po raz kolejny.Puszczałam to wszystko w niepamięć za każdym razem, ale ileż można. Wkurzyłam się! mało do mnie pisał, a jak napisał to od razu z taką łaską. Doszło do spotkania ,moja "lepsza" połowa w dobrym humorze, rozmawia jak zwykle, sprawy nie było.Patrzy podejrzliwie na mnie, po czym składa życzenia, całuje, wręcza prezent. Miło fajnie...przyjemnie.Odczekałam spotkanie ze znajomymi i jak byliśmy sami to powiedziałam wszystko co mi leżało na sercu. Mam nadzieje,że to przyniesie jakiś rezultat, bo inaczej się pochlastam.
niedziela, 2 września 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
-
►
2019
(4)
- października (1)
- sierpnia (1)
- lipca (2)
-
►
2016
(24)
- grudnia (1)
- listopada (2)
- września (1)
- sierpnia (3)
- lipca (2)
- czerwca (1)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (2)
- stycznia (2)
-
►
2015
(62)
- grudnia (9)
- listopada (6)
- października (4)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (5)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (8)
- marca (9)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
►
2014
(62)
- grudnia (5)
- listopada (8)
- października (8)
- września (4)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (3)
- marca (8)
- lutego (7)
- stycznia (3)
Facet, który strzela fochami na lewo i prawo jest jakiś... dziwny. Bez kitu!
OdpowiedzUsuńNie chcę chwalić słońca przed zachodem,ale chyba jednak jest zmiana :) nareszcieeee!
UsuńOpieprzyłaś?:D
Usuńporządnie :D
UsuńTo dziś są Twoje urodziny? Niech, więc spełni się wszystko to, co siedzi Ci głeboko na dnie serducha!
OdpowiedzUsuńCo do 'lepszej' połowy; jesli mu zależy, to pewnie przemyśli, przeanalizuje i dostrzeże, że krzywdzi. I nie pozwoli się pochlastać! Wbrew wszystkiemu chyba Cię jednak szkoda ;-)
Miłego dnia!
Jutro :) ale dziś mnie naszło na napisanie. dziękuje bardzo :)
UsuńLepsza połowa chyba jednak zrozumiała i przez resztę dnia dopisywał mi humor :)
Wzystkiego najlepszego kochana, spelnienia marzen :*
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo bardzo :*
UsuńWszystkiego najlepszego :* I masz urodziny niedługo po moich :p
OdpowiedzUsuńTym razem wypadnie pierwszy dzień szkoły :) dziękuje :*
UsuńJa mam na szczęście jeszcze niecały miesiąc wakacji, więc fajnie :p nie ma za co.
Usuńhaaa! jestem wśród tych szczęśliwców :)
UsuńTo fajnie :)
UsuńWszystkiego najlepszego :*
OdpowiedzUsuńdziękuuuuuje :*
UsuńWszystkiego naj...
OdpowiedzUsuńFacet, który rzuca fochami to mamisynek. Albo go ustaw i potrząśnij nim, bo szkoda życia dla takiego. Będziesz latać i skakać, a on i tak będzie miał muchy w nosie.
I sto lat Ci życzę, bo wtedy są zarąbiste promocje w VisionExpressie :)
dokładnie masz rację, dlatego się za Niego "biorę" za w czasu :)
Usuńdziękuje za 100 lat choć w gruncie rzeczy chyba nie chciałabym tyle dożyć :)
Najlepsiejszego! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje Ci :)
UsuńKochana jeszcze raz 100 lat najlepszego :* Pamiętam jak bylo w tamtym roku mega wielgasny i mega przepyszny i mega slodki tort :D Masz racje ze nie ma za co sie obrazac widac on to wszystko widzi inaczej ale inaczej zle i tez powinien zrozumiec Cię, ale nie martw się zrozumie jak juz pogadaliscie na ten temat bedzie dobrze :*
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo! :* tak było wesoło, był tort, było 100 lat itp :) już jest dobrze :*
Usuńto ciesze sie bardzo :*:)
Usuńja też :*
Usuńi mam nadzieje ze juz tak bedzie :)
UsuńJak tam obiadek?:D
Usuńoj wiem cos o tym fochaniu czasami mam tego dosc.
OdpowiedzUsuńJa też, dlatego wszystko wyjaśniam od razu ;)
UsuńWszystkiego najlepszego :* Spełnienia Twoich najskrytszych marzeń, bo to one są najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńNa pewno doceni, że powiedziałaś mu o wszystkim wprost i będzie dobrze ;)
dziękuuuuje fest :* tak jest lepiej. chłopa jak się nie opiepszy to nie będzie taki jak trzeba.
UsuńA wiesz, że masz rację? :D Na początku się bałam cokolwiek D. powiedzieć, bo myślałam, że od razu ucieknie, ale nie, jego urażone ego znacznie się poprawiło :D
Usuńwiem bo za każdym razem wprowadzam to w życie :D
UsuńJa teraz już też :D
UsuńKochana! Wybacz mi, że spóźnione , ale szczere:) Wszystkiego co najlepsze, duuużo zdrowia , uśmiechu na twarzy, samych pogodnych dni, ogrom miłości , i spełnienia najskrytszych marzeń ;*! Mam nadzieję , że Twoja 'lepsza połowa' się ogarnie po tej 'reprymendzie' :PP
OdpowiedzUsuńBuziaki ;)
ps. doczytałam, że jednak urodzinki dziś masz:P Więc się ogarnęłam w porę w czas:D
OdpowiedzUsuńMiłego świętowania ;))
dziękuje dziękuje :* tak chodzi jak trzeba :))
OdpowiedzUsuńteż niedługo się starzeje,
OdpowiedzUsuńspóźnione ale szczere, zwykłe wszystkiego najlepszego!:*
faceta, czasem trzeba ustawić :P
dziękuje :*
UsuńSto latek :)
OdpowiedzUsuńA co do focha... no cóż, faceci też je strzelają, ale ja szybko umiem nie tylko mojego własnego faceta do pionu sprowadzić. Kumpli i przyjaciół też :D
dziękiii :) to mają z Tobą czasami lepiej niż zwykle.
UsuńPrzyniesie, przynajmniej powinno :)
OdpowiedzUsuńjestem tu: http://monolog-stanu-skupienia.blog.onet.pl/
za facetem nie trafisz czasami :D sto lat! :)
OdpowiedzUsuńPo co się chlastać, Jego pochlastaj, przynajmniej ulży!
OdpowiedzUsuńI najlepszego :)
Spóźnione, ale szczere: wszystkiego najlepszego, 100 lat! :)
OdpowiedzUsuńTy też z września jesteś? Witaj w klubie :D
Dokładnie podobne problemy mam ze swoją połówką. A podobno to nas kobiet jest ciężko zrozumieć...
OdpowiedzUsuńSpóźnione 100lat!
U mnie to raczej ja się okazują tą, która się obraża ;)
OdpowiedzUsuńA u mnie znowuż na odwrót. O moich urodzinach pamiętały 4 najlepsze koleżanki, które uczciły je wysyłając mi urodzinowego SMSa (szczęśliwe z życzeniami napisanymi własnoręcznie i adresowanymi do mnie). Chłopak zrobił mi śniadanie i to by było na tyle na temat moich urodzin.
OdpowiedzUsuńDlatego osobiście nie miałabym nic przeciwko jakiemuś odrobinę większemu "halo" w tym temacie.
***
A w moim związku nikt się nie obraża...ewentualnie milknie. :)
No tak, faceci się obrażają, a potem nie chcą powiedzieć o co im chodzi. A przecież to my wszystko "ukrywamy"..
OdpowiedzUsuńTrochę mnie nie było, a tu takie zmiany.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jesteś szczęśliwa - i tego życzę w ramach spóźnionych życzeń urodzinowych! =*
[virga]