niedziela, 2 września 2012

birthday

Jak co roku... Rodzice zawsze poczuwają się do zorganizowania jakiejś imprezy z tej że okazji. W tym roku jednak jej nie chcę...Wolę posiedzieć w rodzinnym gronie,bez rozgłosu.Obowiązkowo wypiję swoje zdrowie co bym faktycznie dożyła tych 100 lat :)  dziękuje, do następnego
ściskam moooooooocno! :*

dopisek zatytułowany : ZŁA kobieta.
Kilka dni temu moja "lepsza" połowa się na mnie obraziła, strzeliła focha - jak zwał tak zwał.Wszystko pięknie ładnie, gdyby jeszcze był jakiś konkretny powód i sytuacja się nie powtórzyła po raz kolejny.Puszczałam to wszystko w niepamięć za każdym razem, ale ileż można. Wkurzyłam się! mało do mnie pisał, a jak napisał to od razu z taką łaską. Doszło do spotkania ,moja "lepsza" połowa w dobrym humorze, rozmawia jak zwykle, sprawy nie było.Patrzy podejrzliwie na mnie, po czym składa życzenia, całuje, wręcza prezent. Miło fajnie...przyjemnie.Odczekałam spotkanie ze znajomymi i jak byliśmy sami to powiedziałam wszystko co mi leżało na sercu. Mam nadzieje,że to przyniesie jakiś rezultat, bo inaczej się pochlastam.

48 komentarzy:

  1. Facet, który strzela fochami na lewo i prawo jest jakiś... dziwny. Bez kitu!

    OdpowiedzUsuń
  2. To dziś są Twoje urodziny? Niech, więc spełni się wszystko to, co siedzi Ci głeboko na dnie serducha!
    Co do 'lepszej' połowy; jesli mu zależy, to pewnie przemyśli, przeanalizuje i dostrzeże, że krzywdzi. I nie pozwoli się pochlastać! Wbrew wszystkiemu chyba Cię jednak szkoda ;-)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro :) ale dziś mnie naszło na napisanie. dziękuje bardzo :)
      Lepsza połowa chyba jednak zrozumiała i przez resztę dnia dopisywał mi humor :)

      Usuń
  3. Wzystkiego najlepszego kochana, spelnienia marzen :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego :* I masz urodziny niedługo po moich :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem wypadnie pierwszy dzień szkoły :) dziękuje :*

      Usuń
    2. Ja mam na szczęście jeszcze niecały miesiąc wakacji, więc fajnie :p nie ma za co.

      Usuń
    3. haaa! jestem wśród tych szczęśliwców :)

      Usuń
  5. Wszystkiego naj...
    Facet, który rzuca fochami to mamisynek. Albo go ustaw i potrząśnij nim, bo szkoda życia dla takiego. Będziesz latać i skakać, a on i tak będzie miał muchy w nosie.
    I sto lat Ci życzę, bo wtedy są zarąbiste promocje w VisionExpressie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie masz rację, dlatego się za Niego "biorę" za w czasu :)
      dziękuje za 100 lat choć w gruncie rzeczy chyba nie chciałabym tyle dożyć :)

      Usuń
  6. Kochana jeszcze raz 100 lat najlepszego :* Pamiętam jak bylo w tamtym roku mega wielgasny i mega przepyszny i mega slodki tort :D Masz racje ze nie ma za co sie obrazac widac on to wszystko widzi inaczej ale inaczej zle i tez powinien zrozumiec Cię, ale nie martw się zrozumie jak juz pogadaliscie na ten temat bedzie dobrze :*

    OdpowiedzUsuń
  7. oj wiem cos o tym fochaniu czasami mam tego dosc.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego najlepszego :* Spełnienia Twoich najskrytszych marzeń, bo to one są najważniejsze :)
    Na pewno doceni, że powiedziałaś mu o wszystkim wprost i będzie dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuuuuje fest :* tak jest lepiej. chłopa jak się nie opiepszy to nie będzie taki jak trzeba.

      Usuń
    2. A wiesz, że masz rację? :D Na początku się bałam cokolwiek D. powiedzieć, bo myślałam, że od razu ucieknie, ale nie, jego urażone ego znacznie się poprawiło :D

      Usuń
    3. wiem bo za każdym razem wprowadzam to w życie :D

      Usuń
  9. Kochana! Wybacz mi, że spóźnione , ale szczere:) Wszystkiego co najlepsze, duuużo zdrowia , uśmiechu na twarzy, samych pogodnych dni, ogrom miłości , i spełnienia najskrytszych marzeń ;*! Mam nadzieję , że Twoja 'lepsza połowa' się ogarnie po tej 'reprymendzie' :PP

    Buziaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ps. doczytałam, że jednak urodzinki dziś masz:P Więc się ogarnęłam w porę w czas:D

    Miłego świętowania ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. dziękuje dziękuje :* tak chodzi jak trzeba :))

    OdpowiedzUsuń
  12. też niedługo się starzeje,
    spóźnione ale szczere, zwykłe wszystkiego najlepszego!:*

    faceta, czasem trzeba ustawić :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Sto latek :)

    A co do focha... no cóż, faceci też je strzelają, ale ja szybko umiem nie tylko mojego własnego faceta do pionu sprowadzić. Kumpli i przyjaciół też :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękiii :) to mają z Tobą czasami lepiej niż zwykle.

      Usuń
  14. Przyniesie, przynajmniej powinno :)
    jestem tu: http://monolog-stanu-skupienia.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  15. za facetem nie trafisz czasami :D sto lat! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Po co się chlastać, Jego pochlastaj, przynajmniej ulży!
    I najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Spóźnione, ale szczere: wszystkiego najlepszego, 100 lat! :)

    Ty też z września jesteś? Witaj w klubie :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Dokładnie podobne problemy mam ze swoją połówką. A podobno to nas kobiet jest ciężko zrozumieć...

    Spóźnione 100lat!

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie to raczej ja się okazują tą, która się obraża ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. A u mnie znowuż na odwrót. O moich urodzinach pamiętały 4 najlepsze koleżanki, które uczciły je wysyłając mi urodzinowego SMSa (szczęśliwe z życzeniami napisanymi własnoręcznie i adresowanymi do mnie). Chłopak zrobił mi śniadanie i to by było na tyle na temat moich urodzin.
    Dlatego osobiście nie miałabym nic przeciwko jakiemuś odrobinę większemu "halo" w tym temacie.
    ***
    A w moim związku nikt się nie obraża...ewentualnie milknie. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No tak, faceci się obrażają, a potem nie chcą powiedzieć o co im chodzi. A przecież to my wszystko "ukrywamy"..

    OdpowiedzUsuń
  22. Trochę mnie nie było, a tu takie zmiany.
    Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwa - i tego życzę w ramach spóźnionych życzeń urodzinowych! =*

    [virga]

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń