Został mi jeszcze ostatni rozdział, wstęp, spis treści, zakończenie, aneksy i mam całą prace mgr.Szybko mi czas ucieka tak w ogóle.Póki co odliczam do poniedziałku, kiedy pojadę do domu pucować okna, prać, prasować, sprzątać i gotować. Święta tuż...tuż.. :) a co u Was?
Witaj ponownie. Gdzieś Cię zagubiłam podczas przenoszenia bloga ale jestem ponownie. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńCześć:)
OdpowiedzUsuńA więc powodzenia z pracą ;)
Mi zostały dwa rozdziały, współpraca z moim promotorem - zawsze mogło być gorzej ... Hm. chyba pierwszy raz w życiu nie pójdę ze święconką to i litania rodzicielki mnie ominie ;D Pozdrawiam, Biedronka
OdpowiedzUsuńja już rok temu się obroniłam a mam wrażenie że to były wieki;p
OdpowiedzUsuńA u nas też wiosna XD
OdpowiedzUsuńTy szybko się uwijasz z tą pracą jak widzę:)
Przyda się trochę wolnego.
OdpowiedzUsuńu mnie czas zapieprza strasznie.. ;>
OdpowiedzUsuńgratuluje Ci konczenia pracy!! :D
to satysfakcja wielka :D
UsuńU mnie już okna pomyte, porządki głowne zrobione i tylko gotowanie. Albo w sumie aż...o jejku :P
OdpowiedzUsuńU mnie norma to co zawsze, ale za to widzę, że Ty szalejesz w pisaniu :)
OdpowiedzUsuńCzyli powiadasz, że przygotowania do Świąt zaczną się pełną parą od poniedziałku ;-) Życzę szybkiego dokończenia pracy mgr.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
wow, powodzenia! to już ostatnia prosta :)
OdpowiedzUsuńmnie czeka obrona mgr za rok ;) powodzenia! i miłych przygotowań do Świąt :)
OdpowiedzUsuń...a u nas sprzątanie, Połówka piecze kosze dla znajomych, a ja sobie L4uje...
OdpowiedzUsuń...praca pracą jeszcze żeby promotor nie tworzył...
Boję się pomyśleć o październiku, kiedy to będę musiała zacząć pisanie pracy magisterskiej, do tego rozpoczynam studia podyplomowe, uhh...
OdpowiedzUsuńŚwięta? Ja mam już posprzątane. Dziś dzień, spędziłam w łóżku. Przewiało mnie tak, że nie mogę się nawet ruszyć. :(
Pełnych spokoju i radości
OdpowiedzUsuńŚwiąt Wielkanocnych,
dobrego wypoczynku w rodzinnym gronie
oraz optymizmu, energii i nadziei na lepszą przyszłość.