piątek, 19 lipca 2013

wizyta u dentysty.

Kilka dni temu burknęłam do mojego partnera na dobre i na złe,że wybrałabym się do stomatologa, skontrolować moją zębatkę, gdyż dawno byłam i trochę mam wyrzuty sumienia. Spojrzał na mnie podejrzliwie po czym dodał: A do kogo chodzisz? Jak się okazało mamy wspólną dentystkę, która jest naprawdę wyrozumiała, delikatna i jej ufamy.Od słów do realizacji jest niedługa droga.Jeden telefon do swojej mamy wykonał i wizyta załatwiona, bo ja kręciłam nosem i szukałam wykrętów.Zadecydował szybko teraz może i dobrze.Jestem już po wizycie.Nie było tak źle,ale jak zwykle panikowałam przed drzwiami.Mam tylko do usunięcia jedną ósemkę, która w niczym jest mi nie potrzebna.Reszta ząbków zdrowa.W końcu zębatke ma się jedną, więc staram się o nią dbać.

Tymczasem czytam Pięćdziesiąt twarzy Greya (która wciąga z każdą kolejną stroną coraz bardziej) i szykuję się na wyjazd motocyklowy,ale o tym będzie później. 

dobrej nocy robaczki:* 

18 komentarzy:

  1. Ja sie tak wybieram i sie boje :D

    A co do Greya... Mnie sie nie spodobala ta ksiazka ;-)

    Dobranoc ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w ogóle, jak słyszę dentysta to się trzęsę, mam złe wspomnienia z dzieciństwa :P ale zęby mam zdrowe ;) ..

    co do Greya, czytała go siostra - namawiała mnie,żebym poczytała, ale jakoś nie chciało mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja do dentysty chodzę raz na 5 lat xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nienawidzę dentysty ! To jest mój lęk. Nigdy się go raczej nie pozbędę. Także rozumiem Twoje panikowanie przed drzwiami, masz fajnego faceta, który od razu zdecydował i już. Książka, którą czytasz to ja już dawno przeczytałam. Każdą jej cześć. Mnie się bardzo podobały. Jednak najlepsza jest druga cześć. Wyjazd motocyklowy? Marzę o tym! Napisz o tym szybko ;) !

    OdpowiedzUsuń
  5. O, przypomniałaś mi, że też powinnam iść do kontroli, zupełnie zapomniałam :D. Ja w sumie nie boję się dentystów, przyzwyczaiłam się do nich :>

    OdpowiedzUsuń
  6. nie przepadam za dentystami, ale czasem trzeba;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też musze osemki wyrwać tylko jakoś czasu i chęci brak ;-/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że nie mam jak na razie problemu z dentystą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego motocyklowego wypadu więc :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ...też mamy swojego osobistego sadyste. Szybko, tanio i bez bólu...

    OdpowiedzUsuń
  11. Też muszę iść do dentysty..

    A co do książki to chciałabym ją przeczytać w końcu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam przygody z dentystami, że głowa mała^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Na samą myśl o dentyście ciarki mnie przeszły ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. no to fajna osoba was łączy dentysta :P

    Ja też czytam Greya , ale jakoś słabo idzie, bo brakuje mi czasu .

    Ale ci fajnie - zazdroszczę wyjazdu motocyklowego

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwsza część wciąga i to bardzo. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Greya wciągnęłam w kilka dni na praktykach z polskiego :D Zgrałam sobie wszystkie części do telefonu i jazda ;))

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń