Mam internet i zaplanowany nadchodzący weekend.Moja połówka odwiedza mnie na studenckim apartamencie.Co się z tym wiąże? sen do południa, słodkie nic nie robienie,droczenie się o to, kto zrobi komu kawę z samego rana i skradnie buziaka.Zakupy zrobiłam, baaa... powiem więcej, między oglądanie tv, a siedzeniem przed laptopem zrobiłam nawet sałatkę z kurczakiem.Jest jej na tyle,że pół wojska mogłoby zaspokoić swój apetyt.Poniosło mnie,wiem :)
Przez całą zimę,miałam na głowie czapkę może z dwa razy,dziś byłam zmuszona założyć ją po raz kolejny, zdecydowanie zima tej wiosny nie chcę od nas odejść :(
Pozdrowienia przesyła - Labrava największa maruda w tym mieście :* :)
czwartek, 14 marca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
-
►
2019
(4)
- października (1)
- sierpnia (1)
- lipca (2)
-
►
2016
(24)
- grudnia (1)
- listopada (2)
- września (1)
- sierpnia (3)
- lipca (2)
- czerwca (1)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (2)
- stycznia (2)
-
►
2015
(62)
- grudnia (9)
- listopada (6)
- października (4)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (5)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (8)
- marca (9)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
►
2014
(62)
- grudnia (5)
- listopada (8)
- października (8)
- września (4)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (3)
- marca (8)
- lutego (7)
- stycznia (3)
...weekendowych szaleństw życzę...;))
OdpowiedzUsuńdziękuje Ci :)
UsuńUdanych chwil z Ukochanym. Jak najwięcej uśmiechu, buziaków i czego tam zapragniecie :).
OdpowiedzUsuńChętnie poczęstowałabym się sałatką :).
Nie jesteś marudą :*.
chętnie bym Ci jej dała :D :* dziękuje Monia
UsuńWierzę :)
UsuńNa pewno pyszna :*
starałam się :) nie robiłam jej pierwszy raz :*
UsuńTo tym bardziej mam na nią ochotę :P.
Usuńchętnie bym Cię nią poczęstowała,gdyby nie te km :*
UsuńWierzę :*.
UsuńNiestety, te km stanowią problem.
dobrze,że jest internet :):*
Usuńwłaściwie... to tak :).
Usuńejj :) każdy lubi sobie pomarudzić :D
OdpowiedzUsuńwww.okomody.blogspot.com
wiadomo :)
UsuńCzasem i ja chciałabym tak pomarudzić. ;)
OdpowiedzUsuńwszystko przed Tobą :)
UsuńOjj raczej nie.
UsuńJakoś w to nie wierzę.
;)
Nie wierzę, bym mogła z kimkolwiek być.
Usuńja wierzę :)
UsuńHeh podobno zima ma odejść od nas na dobre, już w przyszłym tygodniu, ale czy odejdzie? oto jest pytanie, oby !
OdpowiedzUsuńNas dzisiaj zasypało i to dość konkretnie i nadal ciągle sypie, są zawieje;/ masakra..
udanego weekendu Kochana;*
Oby sobie poszła, bo dzwoniąc do mamy dziś dowiedziałam się,że ich porządnie zasypało :( nie chce już tej zimy :)
Usuńściskam :*
u mnie temperatuta jak w srodku zimy. Mroz i nieprzyjemny wiatr. Brrr Mam nadzieje ze to prawda ze za tydzien wiosna przyjdzie, bo bedzie kiepsko. Z kolei ktos mi inny mowil zebysmy sie nie zdziwili ze zima sie w kwietniu pojawi. Nawet nie orzyjmuje tego do wiadomosci :)
OdpowiedzUsuńA daj spokój nie chce zimy na święta Wielkanocne. to już byłoby mocne przegięcie!
UsuńU mnie dzisiaj zima przegiela na calej lini, nie dawno do domu wrocilam. A zem astmatyczka to troche mnie kosztowalo zapierniczanie w taki wygwizd, sniezyce i nie odsniezone drogi. Drogowcy powinni po czterech literach dostac, ze dopiero o godzinie 11stej w dzien zaczeli odsniezac drogi:/ rano jak wychodzilam o 6 nie bylo zadnej plugopiaskarki:/ szczyt wszystkiego.
Usuńmasakra, aż się martwię czy moja połówka do mnie przyjedzie... :(
Usuńlepiej zeby uwazal na drodze, bo jest na prawde niebezpiecznie. Dzisiaj jak ktos nie musi niech nie wychodzi z domu. Ja narobilam zapasow jedzeniowych na weekend, pierdziele nie wystawiam nosa z domu :D
Usuńuważa cały czas, a u mnie tu gdzie teraz jestem jest tyle śniegu co kot napłakał.
Usuńno nie zartuj ? u mnie taka sniezyca byla od nocy do popoludnia ze myslalam ze koniec bliski. Komunikacja w miescie stanela, totalny praliz samochodow i mpk. Masakra totalna. Dobrze, ze mi sie udalo jako tako sie wstrzelic w trolejbus podjechalam do sklepu zrobilam zakupy i wrocilam do domu na piechote. Bo nie chcialam czekac na autobus.
Usuńpoważnie, tylko wieję strasznie wiatr,ale ulice nie są zaśnieżone :)
Usuńu mnie cale lubelskie pod sniegiem, jak to zacznie topniec bedzie zabawa na tygodniu ;/
Usuńtylko,żeby powodzi nie było
UsuńNo ludzie w mniejszych wioskach beda miec przechlapane jak sie ociepli. Wole nie myslec co sie w tedy stanie. Tylko, ze jest jedno ale. Ludzie maja tendencje do oszczedzania na wszystkim [ok, w pewnych sytuacjach jest to konieczne] ale wybudowywanie sie na walach przeciwpowodziowych albo na terenach zalewowych chyba nie jest zbyt madrym posunieciem??? Bo dzialka tania, ale nikt nie pomysli dlaczego ta dzialka akurat jest taka tania. I potem placz, bo czlowiek traci dobytek. Ale zeby pomyslec za wczasu to juz nie . . .
UsuńDołączam się do marudzenia!:D
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
:*:* :))
UsuńChciałabym takie poranki :D
OdpowiedzUsuńMmm ale bym zjadła taką sałatkę :)
Maruda Ty no wiesz ;>
Co Ty masz z tym hej! :P
wszystko jest do zorganizowania :)
Usuńzapraszam! jeszcze jest :)
lubię sobie pomarudzić i się z tym nie kryję :)
a hej! fajnie brzmi hehe
No nie wiem, nie wiem :P
UsuńTrochę daleko mam, ale kiedyś kto wie ;)
To mamy coś wspólnego :D
no to ba! :D pasuje do wszystkiego
UsuńAle co pasuje?:P
Usuńzwrot : no to ba
UsuńA no to ba :D
Usuń:)
UsuńJak po weekendzie?:D
Usuńlabravuś niedobra ile CIę nie było!
OdpowiedzUsuńa miałam lekki zastój :D proszę o wybaczenie! :D
Usuńno ja nie wiem czy wabaczem;p
Usuńpliiiisss :*
Usuńno jak tak ładnie prosisz;D
Usuń:D:D
Usuńa właśnie kiedy idziemy na tekilę?:D bo Twój opis tak do mnie przemawia od samego początku xd
Usuńhehehe :D też mi się ten opis spodobał
UsuńMasz internet, to mam nadzieję, że będzie Ciebie tu więcej :)
OdpowiedzUsuńpostaram się :)
Usuńtez uwielbiam takie poranki :D
OdpowiedzUsuńchcialabym, miec takiec odziennie a nie tylko na weekendy :(
Spanie do południa- kiedy ja sobie pozwolę na ten luksus ? :-)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci i to bardzo.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, artykuły o odchudzaniu, ćwiczeniach i nie tylko. Obserwujemy?
Ja też marudzę z powodu takiej pogody... Niech już ta wiosna przychodzi, no :(
OdpowiedzUsuńA ja w weekend zazwyczaj odpoczywam i się uczę:p
OdpowiedzUsuńa ja miewam częste pobudki o 7, człowiek sąsiad z góry robi remonty co pół roku...
OdpowiedzUsuńMiłej drugiej części weekendu :)
OdpowiedzUsuńJa czapkę noszę zawsze kiedy tylko jest śniegu choćby kapka.
Bez czapki w zimie chodzisz? Nieładnie. A później będziesz chorować :) Niestety zima robi się coraz łagodniejsza, słońce świeci, ale fakt..na razie chyba nie odpuści tak całkiem.
OdpowiedzUsuńW zimę bez czapki chodzisz? Ja gdybym tak zaszalała, to by mi głowę urwało! :D
OdpowiedzUsuńCzyli słodkie lenistwo :p
OdpowiedzUsuńp.s. a ja przez tą pogodę się przeziębiłam :/
Też chodzę z w zimę bez czapki :D
OdpowiedzUsuńBez ładu i składu ale przyjemnie się czyta :) I jak, udał się weekend? Twój awatar mnie oczarował!
OdpowiedzUsuńprzekomarzanie się o to, kto komu zrobi kawę to bardzo przyjemny sposób na spędzanie poranków :)
OdpowiedzUsuńnie marudź, to wszystko brzmi super! ja wczoraj też byłam zakapturzona na maksa, ale liczę, że już nie będę musiała nosić grubych ciuchów ;)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się!
Sałatką to mogłaś mnie poczęstować, nigdy nie odmówię :)
OdpowiedzUsuńMój internet za to działa tak, że zaraz wypruję sobie żyły.
Kurde, przypomniałaś mi, że miałam ugotować warzywa na sałatkę... Dostanie mi się od matki. :(
OdpowiedzUsuń