Arabska perła.Książka opowiada o 17letnej
Noorze,która nie przypominała innych kobiet ze spalonych słońcem gór Półwyspu
Arabskiego.Dzieliła z nimi biedę i codzienne obowiązki, lecz tkwił w
niej ogień niezależności.Po śmierci matki, jej ojciec popada w
szaleństwo.Jego obowiązki przejmuje brat, który postanawia wydać ją za
mąż.Noora odmawia i ucieka do pobliskiej górskiej wioski. Ukrywając
się, zakochuje się w pierwszym mężczyźnie, który docenia jej urodę i
kobiecość, lecz z przerażeniem dowiaduje się, że został już obiecany
innej dziewczynie.Po powrocie do domu okazuje się, że ojciec zaginął, a
brat wydał ją za mąż. Noora trafia jako trzecia żona do dużo starszego
od siebie handlarza pereł.W tym nowym życiu zazna wszystkich dobrych i
złych uczuć, ale najważniejsza będzie tajemnica, której musi strzec z
narażeniem własnego życia.
Gotując obiad w między czasie - czytałam, czekając na mamę w samochodzie - czytałam, przy śniadaniu - czytałam, przed snem - czytałam,zabierałam ją wszędzie, gdzie tylko była możliwość czytania.Aż dziś skończyłam :) - a to wszystko dzięki mojej mamie,która wręczyła mi tą książkę.Samotne wieczory znów miały swój urok.Polecam! :)
piątek, 15 lutego 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
-
►
2019
(4)
- października (1)
- sierpnia (1)
- lipca (2)
-
►
2016
(24)
- grudnia (1)
- listopada (2)
- września (1)
- sierpnia (3)
- lipca (2)
- czerwca (1)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (2)
- stycznia (2)
-
►
2015
(62)
- grudnia (9)
- listopada (6)
- października (4)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (5)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (8)
- marca (9)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
►
2014
(62)
- grudnia (5)
- listopada (8)
- października (8)
- września (4)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (3)
- marca (8)
- lutego (7)
- stycznia (3)
Zdecydowanie nie moje klimaty^^
OdpowiedzUsuńwcale mnie to nie dziwi :)
UsuńJa tam kocham kryminały, thrillery i mroczne fantasy, czyli w sumie to co pisze bądź napiszę. Swój ciągnie do swego. ^^
Usuńdokładnie :) i tego się trzymaj, bo wychodzi Ci całkiem całkiem dobrze
UsuńA dziękuję ;p
UsuńTo ja też może coś o czytaniu napisze, żeby nie wyszedł off topic, więc wczoraj i przedwczoraj miałem fazę na wiersze mojego ulubionego autora czyli Edgara Allana Poe ;)
a proszę :) to też miło spędziłeś wieczory :)
Usuńa ja w sumie nie miałam o czym napisać,więc sobie do książki post nawiązałam :) chyba wypadam z formy pisania tutaj.
Tylko czy pisanie na blogu musi być przymusem jeśli chodzi o częstotliwość?:>
Usuńpewnie,że nie :) nigdy nie traktowałam go jako przymus
UsuńBo w sumie tak to zabrzmiało;p
UsuńZapomniałem w ogóle dodać, bo tak czytajac wiersze Poe znalazłem film The Raven, właśnie opowiadający o Poe (raczej luźna inspiracja) i wyszedł świetny. Polecam, ale to już mroczny klimat ;p
eee to miało tak nie zabrzmieć :)
Usuńmoże się skuszę, ale nie sama będę go oglądać jakby co :)
Nikt ci nie każe w samotności oglądać;p
Usuńtym lepiej :)
UsuńW sumie tak.
UsuńMyślę, że może się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuńTen piesek w obrazku mnie rozczula!
:) polecam!
Usuńmnie też,ma tą moc :)
Nie czytałam, ale opisem mnie zaintrygowałaś!:) Chętnie bym po nią sięgnęła!:)
OdpowiedzUsuńlubię książki o takiej tematyce :)
UsuńZnam tą książke jest genialna przez nią o mały włos przegapiłabym przystanek do szkoły hehe :p
OdpowiedzUsuńooo to chociaż podzielasz moje zdanie :) fajnie!
Usuńi to bardzo - pochłania jak rzadna
UsuńKolejna pozycja do przeczytania :) (zainteresowałaś mnie nią), ostatnio w wolnej chwili przeczytałam "Ścianę strachu" autor Dean Koontz. Nawet nie byłam świadoma, że tego typu książka mnie zainteresuje. Okazało się też, że mam parę książek w domu Jego autorstwa, więc mogę czytać i czytać ;p.
OdpowiedzUsuńja też z nudów wzięłam się za czytanie, wiadomo czas szybciej mija i wiem że nie marnuje czasu na głupoty jak to się mówi :)
UsuńPrawda :), a czytanie wcale nie jest nudne ;p.
Usuńostatnio je polubiłam :)
Usuńja zawsze lubiłam (tylko nie każda książka nam odpowiada), ja też nie umiem czytać książek, jak wiem, że mam coś innego do zrobienia.
Usuńdokładnie, nie umiem się skupić na dwóch rzeczach jednocześnie
UsuńDlatego czasem trzeba z czegoś zrezygnować.
Usuń;) podobnie mam z nauką, nie potrafię się uczyć przy muzyce
UsuńJa mogę słuchać, ale to zależy od tego, czego się uczę...
UsuńCzytałam dokładnie tak samo jak ty - wszędzie!
OdpowiedzUsuńzapaloną czytelniczką nie jestem ale ta mnie akurat wciągła :)
UsuńJa teraz przez tą niesamowitą serię nie mogę znaleźć kolejnych dobrych książek:(
UsuńCiekawa :D Ty jak ze mną gadałaś to też czytałaś? Jak to książka może cieszyć :)
OdpowiedzUsuńnie wiem, tak jakoś wypadło mi to z głowy...więc postanowiłam o niej napisać tutaj
UsuńNo i dobrze :D
Usuńnie przyszło mi nic innego do głowy :)
UsuńTeż tak mam czasami :D
Usuńbrzmi ciekawie:D ale najpierw mgr potem czytadła xd
OdpowiedzUsuńtak tak najpierw praca mgr :D
Usuńale wiesz co.. czarno to widzę;/ promotorka mi po 4 dni sprawdza 3 stronice :((
Usuńoj to widzę,że się jej nie śpieszy...potem dostanie tempa niczym wyścigówka:D
Usuńnapisała ze ma sesję że dopiero mi w niedzielę coś spr... to mi się odechciewa u licha pisać skoro ona taki ma zapłon w spr;p;p
Usuńpromotorom nigdy się nie śpieszyło niestety ;/
Usuńja tak liczę,że jak będę jej kupę wysyłała pracy to nie spr tylko powie ok pani Kasiu drukujemy:D
Usuńhmmm ja ostatnio z takim zapałem czytałam Zhańbioną ;D 2 noce mi to zajęło :) książka o trudnym życiu kobiet w krajach na dalekim wchodzie :)
OdpowiedzUsuńlubię książki o takiej tematyce :) wciągają i wyobraźnia szaleje
Usuńto przeczytaj Zhańbioną - Saira Ahmed :) mnie bardzo wciągnęła i dała jakieś wyobrażenie o losie tamtejszych kobiet.. dobrze, że urodziłam się w Polsce ;))
Usuńpewnie ciężkie życie mają tamtejsze kobiety
Usuńoj i to bardzo niestety :(
UsuńSkoro tak ją polecasz, to będę musiała ją przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńtylko nie wiem czy akurat Tobie się spodoba :)
UsuńCzemu?
Usuńbo nie każdy lubi takie klimaty :)
UsuńNie czytałam książki o tej tamatyce, ale jeszcze wszystko przede mną, teraz czytam złodzieja tożsamości, E. Spindler, oczywiście to książka kryminalna ;D
OdpowiedzUsuńmiłego czytania zatem :) każdy ma jakiegoś bzika na punkcie czytania ostatnio :)zimowe wieczory służą jak sądze
UsuńCałkiem, całkiem... Może się skuszę :).
OdpowiedzUsuń:) zachęcam aczkolwiek nie wiem czy Tobie się spodoba, każdy ma inny gust wiadomo :)
UsuńJa czytam różne książki... Chociaż od tych romansów, to mnie delikatnie odrzuca. Jednak jak książka ciekawa, to i romansa przeczytam :D.
UsuńTeż ciut nie moje klimaty, ale dobrze jest znaleźć książkę, którą się ze sobą wszędzie bierze, bo się rozstać trudno. Mam ostatnio z trafieniem na taką problemy.
OdpowiedzUsuńHmm.. Brzmi ciekawie ;) chętnie przeczytam, ale to za jakieś.. 10 pozycji. Chwilowo męczę 50 twarzy Greya.;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. ;) To nowość jest, czy książka ma już swoje lata?
OdpowiedzUsuńSzkoda, że biblioteka już zamknięta... :(
OdpowiedzUsuńNigdy mnie nie ciągnęło do arabskich klimatów. Zdecydowanie wolę książki innego rodzaju :)
OdpowiedzUsuńGdy tylko nadrobię przeczytanie książek, które zalegają mi na półce i ogarnę lektury, biorę się za to. Wydaje się świetna :)
OdpowiedzUsuńJa też za tymi arabskimi klimatami nie bardzo przepadam... ;)
OdpowiedzUsuń