piątek, 15 lutego 2013

Przeczytana

Arabska perła.Książka opowiada o 17letnej Noorze,która nie przypominała innych kobiet ze spalonych słońcem gór Półwyspu Arabskiego.Dzieliła z nimi biedę i codzienne obowiązki, lecz tkwił w niej ogień niezależności.Po śmierci matki, jej ojciec popada w szaleństwo.Jego obowiązki przejmuje brat, który postanawia wydać ją za mąż.Noora odmawia i ucieka do pobliskiej górskiej wioski. Ukrywając się, zakochuje się w pierwszym mężczyźnie, który docenia jej urodę i kobiecość, lecz z przerażeniem dowiaduje się, że został już obiecany innej dziewczynie.Po powrocie do domu okazuje się, że ojciec zaginął, a brat wydał ją za mąż. Noora trafia jako trzecia żona do dużo starszego od siebie handlarza pereł.W tym nowym życiu zazna wszystkich dobrych i złych uczuć, ale najważniejsza będzie tajemnica, której musi strzec z narażeniem własnego życia.
Gotując obiad w między czasie - czytałam, czekając na mamę w samochodzie - czytałam, przy śniadaniu - czytałam, przed snem - czytałam,zabierałam ją wszędzie, gdzie tylko była możliwość czytania.Aż dziś skończyłam :) - a to wszystko dzięki mojej mamie,która wręczyła mi tą książkę.Samotne wieczory znów miały swój urok.Polecam! :) 


65 komentarzy:

  1. Zdecydowanie nie moje klimaty^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wcale mnie to nie dziwi :)

      Usuń
    2. Ja tam kocham kryminały, thrillery i mroczne fantasy, czyli w sumie to co pisze bądź napiszę. Swój ciągnie do swego. ^^

      Usuń
    3. dokładnie :) i tego się trzymaj, bo wychodzi Ci całkiem całkiem dobrze

      Usuń
    4. A dziękuję ;p
      To ja też może coś o czytaniu napisze, żeby nie wyszedł off topic, więc wczoraj i przedwczoraj miałem fazę na wiersze mojego ulubionego autora czyli Edgara Allana Poe ;)

      Usuń
    5. a proszę :) to też miło spędziłeś wieczory :)
      a ja w sumie nie miałam o czym napisać,więc sobie do książki post nawiązałam :) chyba wypadam z formy pisania tutaj.

      Usuń
    6. Tylko czy pisanie na blogu musi być przymusem jeśli chodzi o częstotliwość?:>

      Usuń
    7. pewnie,że nie :) nigdy nie traktowałam go jako przymus

      Usuń
    8. Bo w sumie tak to zabrzmiało;p
      Zapomniałem w ogóle dodać, bo tak czytajac wiersze Poe znalazłem film The Raven, właśnie opowiadający o Poe (raczej luźna inspiracja) i wyszedł świetny. Polecam, ale to już mroczny klimat ;p

      Usuń
    9. eee to miało tak nie zabrzmieć :)
      może się skuszę, ale nie sama będę go oglądać jakby co :)

      Usuń
    10. Nikt ci nie każe w samotności oglądać;p

      Usuń
  2. Myślę, że może się na nią skuszę ;)
    Ten piesek w obrazku mnie rozczula!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam, ale opisem mnie zaintrygowałaś!:) Chętnie bym po nią sięgnęła!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam tą książke jest genialna przez nią o mały włos przegapiłabym przystanek do szkoły hehe :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo to chociaż podzielasz moje zdanie :) fajnie!

      Usuń
    2. i to bardzo - pochłania jak rzadna

      Usuń
  5. Kolejna pozycja do przeczytania :) (zainteresowałaś mnie nią), ostatnio w wolnej chwili przeczytałam "Ścianę strachu" autor Dean Koontz. Nawet nie byłam świadoma, że tego typu książka mnie zainteresuje. Okazało się też, że mam parę książek w domu Jego autorstwa, więc mogę czytać i czytać ;p.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też z nudów wzięłam się za czytanie, wiadomo czas szybciej mija i wiem że nie marnuje czasu na głupoty jak to się mówi :)

      Usuń
    2. Prawda :), a czytanie wcale nie jest nudne ;p.

      Usuń
    3. ostatnio je polubiłam :)

      Usuń
    4. ja zawsze lubiłam (tylko nie każda książka nam odpowiada), ja też nie umiem czytać książek, jak wiem, że mam coś innego do zrobienia.

      Usuń
    5. dokładnie, nie umiem się skupić na dwóch rzeczach jednocześnie

      Usuń
    6. Dlatego czasem trzeba z czegoś zrezygnować.

      Usuń
    7. ;) podobnie mam z nauką, nie potrafię się uczyć przy muzyce

      Usuń
    8. Ja mogę słuchać, ale to zależy od tego, czego się uczę...

      Usuń
  6. Czytałam dokładnie tak samo jak ty - wszędzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapaloną czytelniczką nie jestem ale ta mnie akurat wciągła :)

      Usuń
    2. Ja teraz przez tą niesamowitą serię nie mogę znaleźć kolejnych dobrych książek:(

      Usuń
  7. Ciekawa :D Ty jak ze mną gadałaś to też czytałaś? Jak to książka może cieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, tak jakoś wypadło mi to z głowy...więc postanowiłam o niej napisać tutaj

      Usuń
    2. nie przyszło mi nic innego do głowy :)

      Usuń
    3. Też tak mam czasami :D

      Usuń
  8. brzmi ciekawie:D ale najpierw mgr potem czytadła xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak tak najpierw praca mgr :D

      Usuń
    2. ale wiesz co.. czarno to widzę;/ promotorka mi po 4 dni sprawdza 3 stronice :((

      Usuń
    3. oj to widzę,że się jej nie śpieszy...potem dostanie tempa niczym wyścigówka:D

      Usuń
    4. napisała ze ma sesję że dopiero mi w niedzielę coś spr... to mi się odechciewa u licha pisać skoro ona taki ma zapłon w spr;p;p

      Usuń
    5. promotorom nigdy się nie śpieszyło niestety ;/

      Usuń
    6. ja tak liczę,że jak będę jej kupę wysyłała pracy to nie spr tylko powie ok pani Kasiu drukujemy:D

      Usuń
  9. hmmm ja ostatnio z takim zapałem czytałam Zhańbioną ;D 2 noce mi to zajęło :) książka o trudnym życiu kobiet w krajach na dalekim wchodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubię książki o takiej tematyce :) wciągają i wyobraźnia szaleje

      Usuń
    2. to przeczytaj Zhańbioną - Saira Ahmed :) mnie bardzo wciągnęła i dała jakieś wyobrażenie o losie tamtejszych kobiet.. dobrze, że urodziłam się w Polsce ;))

      Usuń
    3. pewnie ciężkie życie mają tamtejsze kobiety

      Usuń
    4. oj i to bardzo niestety :(

      Usuń
  10. Skoro tak ją polecasz, to będę musiała ją przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam książki o tej tamatyce, ale jeszcze wszystko przede mną, teraz czytam złodzieja tożsamości, E. Spindler, oczywiście to książka kryminalna ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miłego czytania zatem :) każdy ma jakiegoś bzika na punkcie czytania ostatnio :)zimowe wieczory służą jak sądze

      Usuń
  12. Całkiem, całkiem... Może się skuszę :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) zachęcam aczkolwiek nie wiem czy Tobie się spodoba, każdy ma inny gust wiadomo :)

      Usuń
    2. Ja czytam różne książki... Chociaż od tych romansów, to mnie delikatnie odrzuca. Jednak jak książka ciekawa, to i romansa przeczytam :D.

      Usuń
  13. Też ciut nie moje klimaty, ale dobrze jest znaleźć książkę, którą się ze sobą wszędzie bierze, bo się rozstać trudno. Mam ostatnio z trafieniem na taką problemy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hmm.. Brzmi ciekawie ;) chętnie przeczytam, ale to za jakieś.. 10 pozycji. Chwilowo męczę 50 twarzy Greya.;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi ciekawie. ;) To nowość jest, czy książka ma już swoje lata?

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że biblioteka już zamknięta... :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy mnie nie ciągnęło do arabskich klimatów. Zdecydowanie wolę książki innego rodzaju :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdy tylko nadrobię przeczytanie książek, które zalegają mi na półce i ogarnę lektury, biorę się za to. Wydaje się świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też za tymi arabskimi klimatami nie bardzo przepadam... ;)

    OdpowiedzUsuń


Łączna liczba wyświetleń