Dzień Edukacji Narodowej nie jest Świętem Dnia Nauczyciela, jak wiele osób właśnie tak twierdzi. 'Świętowaliśmy' 14 października, wszyscy pracownicy szkoły. Nie obeszło się bez kawki, ciastka, drobnych upominków i życzeń od Naszych Uczniów. Gdy wchodzę do klasy ze sprawą do nauczyciela, nagle wstaję cała klasa i mówi : "dzieeeń dobrrrry" Wtedy moje serce się raduję, uśmiecham się, bo przypomina mi się moje dzieciństwo. Ja też siedziałam najczęściej w pierwszej ławce (takie uroki, najmniejszego w klasie) i też tak witałam każdego dorosłego, który wszedł do klasy w czasie lekcji. Ach! Podczas zakupów, spotykam uczennicę naszej szkoły, która już od samych drzwi krzyczy do mnie: " Dzień dobry". To bardzo miłe. Nie czuję się obojętna.
Cieszę się z małych rzeczy i to w ogóle się nie zmieniło!
A widzisz... Ja pracuje w szkole ( jeszcze tydzien bo sie zwolnilam ) i nie bylo przyjemnie. W glownym budynku szkoly swietowali ale z pominieciem mnie, ogrodnika, ratownika. Nas potraktowano jako gorszych. Jeszcze opierdol zebralam, ze za malo zapieprzam tego dnia. Jeszcze nie widzialam tak nierownego traktowania. To wrecz przykre.
OdpowiedzUsuńTo przykre. Niesprawiedliwie Was potraktowali. U nas też była w tym dniu praca, ale tak bardziej lajtowo nie na wariackich papierach.
UsuńNo niestety. Moja zmienniczka nie mogla sie podpisac bo nikogo nie bylo. Byli na kawce i ciachu... I bardzo bylo to nieprzyjemne.
Usuńja nawet zmienniczki nie mam, bo jestem na stażu.
UsuńMi się wydaje, że wiele zależy od ludzi, z którymi się pracuje. Ale dobrze, że atmosfera wokół jest ok :)
OdpowiedzUsuńto przede wszystkim ;-) jeśli atmosfera sprzyja to inaczej się pracuje, wiadomo.
UsuńOj tak, sama wiem, bo jak byłam na praktykach to było całkiem spoko, czasem technicy gadali jakieś głupoty, ale nikt na to nie zwracał uwagi.
UsuńPanie z sekretariatu zawsze darzyłam dużą sympatią więc ode mnie też byś słodycza dostała :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :) staram się być dobra dla wszystkich.
UsuńMiłe, że pamiętali o Tobie :) I właśnie byłam zaskoczona bo dużo dzieci paradowało po Częstochowskich alejach w tygodniu i nie wiedziałam co się dzieje ;p Wydawało mi się, że tzw dzień nauczyciela jest we wrześniu :D
OdpowiedzUsuńa widzisz, teraz już wiesz dlaczego :D
UsuńTeraz już tak :D
Usuńja nie pamiętam, ale chyba paniom z sekretariatu też coś zanosiliśmy :) teraz już nie jestem uczniem, ale dzień nauczyciela obchodzę, albo właściwie moja uczelnia, bo toć jej święto wtedy przypada, i mamy dzień wolny :)
OdpowiedzUsuńpiękna kartka:D z uczuciem:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że moje szkolne życie skończyło się 700 lat temu :P.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).
Spóźnione życzenia ode mnie :)) Bardzo ładne kartki!
OdpowiedzUsuńSpóźnione życzenia ode mnie :)) Bardzo ładne kartki!
OdpowiedzUsuńKażdy dzień nauczyciela wspominam mile. Zawsze staraliśmy się jak najlepiej "ugościc" wychowawcę ... i dla nas to był też wyjątkowy dzień :)
OdpowiedzUsuńCudowny wrzos^^ widać, że świetnie czujesz się w swojej pracy...i o to właśnie chodzi:)
OdpowiedzUsuńEhhh...jako niedoszły nauczyciel wychowania przedszkolnego zawsze z łezką w oku czytam takie wpisy;)
OdpowiedzUsuńTe małe rzeczy zawsze najbardziej cieszą. :) :*
OdpowiedzUsuńA pomyślałaś, że kiedyś wrócisz do szkoły, tylko w innej roli?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Hahah to na prawdę musi być super uczucie, gdy Ci uczniowie wstają na Twój widok i wręcz recytują to "dzieeeeń doooobryyyy" :D Widzisz, już na pewno jesteś "tą panią ze szkoły", a nie "jakąś tam" panią. :)
OdpowiedzUsuńCóż ja unikam murów edukacji narodowej jak tylko mogę
OdpowiedzUsuńFajna sprawa Dzień Edukacji Narodowej :)
OdpowiedzUsuńTo miłe :)
OdpowiedzUsuńNo no doceniają Cię tam i dobrze, bo takiego Skarbu nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńBycie docenianym to wspaniałe uczucie :)
OdpowiedzUsuńno tak DEN to takze święto wszytskich pracowników oświaty:) ja również dostałam mnóstwo kwiatów i czekoladek;) miło ze niektorzy rodzice jeszcze pamiętają i doceniają naszą prace
OdpowiedzUsuńteż pamiętam to wspólne dzień dobry kiedy ktoś wchodził do klasy :D
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia dlaczego, ale uwielbiam, jak ktoś opowiada o swojej pracy w szkole, zawsze mnie to ciekawiło, jak to jest od tej drugiej strony :) I cieszę się, że jesteś doceniana i dobrze czujesz się w swojej pracy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ja już do szkoły nie wrócę. ;)
OdpowiedzUsuńTeż zazwyczaj siedziałam w pierwszej ławce bo byłam mała :p
OdpowiedzUsuńTo "dzień dobry" jest naprawdę przesłodkie :D
OdpowiedzUsuńPS wysłałam zaproszenie na bloga.